Kosmetyki przeciwzmarszczkowe od Lancome. Sprawdź serię Lancome Renergie!

Pokażę Ci dzisiaj jedne z moich ulubionych luksusowych kosmetyków. To seria Renergie od Lancome, która ma działać przeciwzmarszczkowo, nawilżać skórę i dawać efekt liftingu. Zainteresowały Cię te kosmetyki? Czytaj dalej i zobacz jakie dobroczynne składniki w nich znajdziesz! 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Agata Szczepaniak Makijaż Szczecin (@agatawelpa)

Lancome Rénergie H.C.F. Triple - Serum przeciwzmarszczkowe do twarzy

Na początek serum, które łączy w sobie działanie trzech bardzo silnych składników. Są to:

• kwas hialuronowy
• witamina C + niacynamid
• kwas ferulowy

Kwas hialuronowy odpowiada w serum za intensywne nawilżenie skóry. Witamina C w połączeniu z niacynamidem jest silnym aktyoksydantem, działa przeciwtrądzikowo, reguluje wydzielanie sebum, rozświetla skórę i rozjaśnia przebarwienia. Kwas ferulowy działa z kolei odświeżająco, nawilżająco i rozjaśnia przebarwienia. 

Serum Lancome Renergie wyróżnia nie tylko intensywne działanie, ale też ciekawe i eleganckie opakowanie. Każdy składnik serum zamknięty jest w osobnej komorze. Łączą się one dopiero kiedy weźmiesz porcję kosmetyku i nakładasz ją na twarz. Pompka ma trzy otwory, przez które wydobywa się produkt z trzech komór. Butelka serum jest lekka, plastikowa, srebrno-fioletowa. 

Regularne stosowanie serum ma sprawić, że skóra stanie się gładsza, rozjaśniona, a zmarszczki mniej widoczne. Mam 33 lata, więc pielęgnacja przeciwzmarszczkowa jest dla mnie ważna i stosuję już różne kosmetyki o takim działaniu. Serum Lancome pięknie rozświetla moją skórę, w porównaniu z innymi, czuję po jego użyciu mocne nawilżenie, a nawet lekkie natłuszczenie skóry. 

Bardzo lubię efekt mieszania się składników bezpośrednio na skórze. Wydaje mi się, że jest to bardzo innowacyjny pomysł i podoba mi się to. Kolejny plus za przyjemne nawilżenie i tłustą warstwę na skórze oraz efekt rozświetlenia cery, która nawet bez makijażu wygląda z tym serum pięknie. Ostatni wielki plus za zapach, który jest delikatny, bardzo przyjemny i zdecydowanie kwiatowy. 

 

 

 

Lancome Rénergie H.P.N. 300-Peptide - Krem przeciwstarzeniowy o wysokiej skuteczności 

Kolejny produkt z tej linii to krem przeciwstarzeniowy. Krem dostępny jest w czterech pojemnościach: 15, 30, 50 lub 75 ml. Opakowanie 50 ml to wersja z wymiennymi wkładami, można do niego dokupić uzupełnienie. Tak samo jak serum, opakowanie kremu utrzymane jest w srebrno- fioletowej kolorystyce. Warto też wspomnieć, że jest lustrzane, dlatego zrobienie mu zdjęć w domowych warunkach to nie lada wyzwanie.

Krem Lancome Renergie łączy moc 300 rodzajów peptydów z kwasem hialuronowym i niacynamidem. A to wszystko, aby skóra regenerowała się tak szybko, jak młoda skóra. Jego działanie ma skupiać się na korekcji zmarszczek i redukcji przebarwień. Widoczny ma być także efekt liftingu, skóra ma być lepiej napięta i wizualnie uniesiona. 

Formuła tego kremu jest niesamowicie lekka, ale dająca efekt otulanie skóry. Krem nie wchłania się całkowicie od razu, ale pozostawia na powierzchni skóry delikatną "woalkę", dzięki której dłużej odczuwa się, że skóra jest dobrze nawilżona. Krem dobrze sprawdza mi się do nocnej pielęgnacji, ale w dzień, nawet pod makijażem także radzi sobie bardzo dobrze.

W składzie znajdziesz:

• kwas hialuronowy- znany jest ze swoich właściwości wiązania wilgoci, dzięki temu może zmniejszać widoczność zmarszczek i nadawać skórze lepszej gęstości
• 300 rodzajów peptydów
• niacynamid- pomaga zmniejszyć widoczność przebarwień
   

Miłym dodatkiem jest zapach, który kojarzy mi się z perfumami Lancome. 

 

 

Lancome Rénergie - Przeciwstarzeniowy krem pod oczy

Ostatni krem to krem pod oczy Lancome Renergie, który ma zmniejszać widoczność zmarszczek, konturować okolice oka i zmniejszać zasinienia pod oczami. Opakowanie kremu pod oczy ma pojemność 15 ml. Kolorystycznie mamy tu nadal to samo: srebro i fiolet. Słoiczek jest zakręcany, z logo Lancome na nakrętce. 

Konsystencja kremu jest gęsta, kremowa. Krem dobrze rozprowadza się na skórze, wydaje się bardzo lekki, ale pozostawia na powierzchni skóry delikatną woalkę. Bardzo przyjemny, dobrze nawilżający i wygładzający skórę. Jego zapach jest kwiatowy, dokładnie taki sam jak w przypadku pozostałych produktów z tej serii. 

Regularnie stosowany ma optycznie unieść powiekę, a także zmniejszyć widoczność zmarszczek i cieni pod oczami. 

W jego składzie znajdziesz: 

• kwas hialuronowy
• wyciąg z siemienia lnianego- który zawiera glukopeptydy, które mają pomóc zrekompensować utratę kolagenu
   

Wszystkie razem dają efekt pięknie napiętej, miękkiej, wygładzonej i rozświetlonej skóry. Uczucie nawilżenia utrzymuje się długo. Używam tej pielęgnacji na dzień i idealnie sprawdza mi się pod makijaż (często noszę na niej podkłady Lancome). Podkład nałożony na tak przygotowaną skórę prezentuje się przepięknie, a dobrze wiemy, że to połowa sukcesu pięknego makijażu. Na noc także stosuję te kosmetyki. Lubię jak wygląda po ich użyciu moja skóra. 

Ceny wszystkich produktów znajdziesz wyżej, napisz mi w komentarzu, który krem najbardziej Cię zainteresował!