Jak oceniam korektor Giorgio Armani Power Fabric

Po prawie 7 latach nieprzespanych nocy, mam coraz większy problem ze znalezieniem dobrego korektora pod oczy. Mój ideał powinien ukrywać moje niewyspanie i spowodowane nim zasinienia pod oczami, a przy tym nie podkreślać zmarszczek, które w wieku 35 lat są coraz bardziej widoczne. Czy korektor Power Fabric od Armani spełnia te wymagania? A może nawet korektor za ponad 200 złotych przegrywa w pojedynku z moimi cieniami? 

Klasyczne opakowanie, charakterystyczne dla Armani

Korektor Armani ma klasyczne, bardzo minimalistyczne opakowanie, które wykonane jest z matowego plastiku. Buteleczka jest przezroczysta, więc widać, jaki kolor jest w środku, co w przypadku, kiedy macie kilka odcieni, ułatwia odnalezienie odpowiedniego. 

Buteleczka jest zakręcaną, a pod zakrętka kryje się standardowy, gąbeczkowy aplikator, o lekko spłaszczonym kształcie. Aplikator nie jest może szczególnie odkrywczy, ale jest wygodny, a to jest najważniejsze. 

Duży wybór odcieni i przyjemna konsystencja

Korektor Armani Power Fabric jest dostępny w 12 odcieniach. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, ale warto przejść się do Douglasa i na żywo sprawdzić kolory, zamiast wierzyć swatchom w internecie. Niżej zostawiam Wam porównanie dwóch odcieni Power Fabric z innymi kolektorami z moich zbiorów. Może to pomoże Wam podjąć decyzję. 

Formuła korektora jest kremowa, ale bardzo lekka. Jednocześnie jest on bardzo mocno napigmentowany, dzięki czemu już mała ilość korektora wystarczy, aby ukryć lekkie cienie pod oczami. Mając większe zasinienia, warto pomóc sobie, dokładając jasnoróżowy korektor, przed korektorem Armani. Takich cieni jak moje niestety korektor Power Fabric nie zakryje. Dodanie różowego korektora sprawia, że przebarwienia są zneutralizowane, a cienie lepiej ukryte. 

Czy polecam korektor Armani Power Fabric?

Czy polecam ten korektor? Tak, to obecnie jeden z moich ulubieńców, mimo że jego krycie nie jest pełne. Można nim ukryć lekkie zasinienia pod oczami, ale nie wieloletnie niewyspanie. Korektor dobrze wygląda pod oczami, nie wysusza skóry, a jeśli zbierze się w zmarszczkach- łatwo go poprawić. Jeśli dobrze utrwali się go pudrem, nie powinien zebrać się w zmarszczkach przez kilka godzin. 

Ostatecznie korektor Armani Power Fabric oceniam bardzo dobrze i używam go bardzo często.