MOJE ULUBIONE SZTUCZNE RZĘSY: MAKE UP FOR EVER, MELKIOR, GOLDEN ROSE
Mało o tym piszę ale jest wśród makijażowych akcesoriów jedna rzecz, którą kocham najbardziej. Uwielbiam kupować nowe, różne, długie, bardziej naturalne. Zbieram je, kolekcjonuje i dbam aby zawsze były w dobrej formie. Sztuczne rzęsy!
NAJLEPSZE SZTUCZNE RZĘSY
Chyba nie ma takich, które by mi się nie podobały, niestety nie każde dobrze wyglądają na moim oku. Mam bardzo proste rzęsy, małą powiekę ruchomą. Najlepiej czuje się w rzęsach dłuższych w zewnętrznym kąciku, na bardzo cienkiej żyłce.
Dzisiaj pokaże Wam trzy modele, które ostatnio doklejam najchętniej. Wszystkie trzy są lekkie, dobrze założone pozostają praktycznie niewyczuwalne przez co są wyjątkowo komfortowe w noszeniu, na cieniutkiej, nie rzucającej się w oczy żyłce. No i są efektowne. To czy są "na dzień" czy "na wieczór" pozostawiam do oceny Wam. Wszystko zależy do jakiego makijażu się je doda i od tego jak czujecie się w sztucznych rzęsach ogólnie.
Popatrzcie zatem na moich faworytów.
1. MAKE UP FOR EVER EYELASHES 156
Rzęsy Make Up For Ever są wyśmienite. No ok, tak mogłabym powiedzieć gdyby były to czekoladki. Są idealne! Perfekcyjne! I najlepiej kupować je w Sephorze w czasie wyprzedaży. Moje kupiłam za niecałe 40 złotych. Ich regularna cena to 90 zł, dla mnie jednak to trochę za dużo za rzęsy. Rzęsy mają mniej włosków bliżej wewnętrznego kącika oka i zagęszczają się oraz wydłużają czym bliżej zewnętrznego kącika. Są lekko wywinięte, ładnie wydłużają oko.
Cena: 40/ 90 zł
* Z Make Up For Ever mam jeszcze jedne rzęsy- nr 14, są niesamowicie długie, nieco teatralne, niestety po pierwszym czyszczeniu mocno się zniszczyły. Myślałam, że te rzęsy będą dużo trwalsze. 156 na razie dają rade, zobaczymy co będzie dalej.
2. MELKIOR ROMANTIC EYES
Rzęsy bardzo naturalne, nieco sztywniejsze więc trochę ciężej się je dokleja. Te rzęsy mają włoski ułożone nieregularnie, trochę 3D. Włoski krzyżują się, a najdłuższe są na środku. Rzęsy Melkior są bardzo naturalne, delikatne i pięknie wyglądają z każdym makijażem.
Cena: 25 zł
3. GOLDEN ROSE GRTK 06
Rzęsy Golden Rose mam krótko- około miesiąca, jednak w tym czasie zawładnęły moim sercem. Są piękne, gęste, bardzo długie w zewnętrznym kąciku. Ich jakość można porównać do rzęs Ardell. Mają cieniutką, bardzo elastyczną żyłkę, bardzo łatwo się je dokleja.
Cena: 16 zł
Cena: 16 zł
Moją pięta Achillesa są właśnie rzęsy mam klasyczne Ardell, Golden Rose, Inglot, Mac i parę z Aliexpress, ale nadal nie potrafię ładnie ich dokleić ;)
OdpowiedzUsuńnie potrafię przykleić, nawet kępek :/
OdpowiedzUsuńFajne rzesiska ale zupełnie nie potrafię przykleić sztucznych rzęs :-P
OdpowiedzUsuńswietnie ale ja pomimo wielu prób nie potrafie przykleić rzęs nawet pojedynczej kępki.. chociaz moze co do kępki to zrobię podejscie nr 2 :)
OdpowiedzUsuńhttp://alexwberry.blogspot.com/ - Ciekawe zastosowania kremu Nivea!
Nie miałam żadnych z tych rzęs ;)
OdpowiedzUsuńKępek też nie potrafię dokleić sobie sama :D Ale cały pasek jest łatwiejszy :)
OdpowiedzUsuńczy w rzęsach z golden rose był już klej w zestawie ? ^_^
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńWitam! czy klej dołączony do rzęs golden rose, nie uszkodzi mi rzęs? Słyaszałam rózne opinie, chce ich użyć tylko raz, ale moje rzęsy naturalnie są bardzo rzadkie, boje się, że mi ,,odpadną"
OdpowiedzUsuńz góry dziękuję za odpowiedz,
pozdrawiam :)
Na pewno ich nie zniszczy :)
Usuń