Porównanie 3 mascar Lancome Hypnose. Sprawdź, która będzie najlepsza dla Ciebie!
Porównanie 3 mascar Lancome Hypnose. Sprawdź, która będzie najlepsza dla Ciebie!
3 różne mascary Lancome Hypnose z 3 zupełnie innymi szczoteczkami! Która będzie najlepsza dla Ciebie i Twoich rzęs? Sprawdź jaki efekt daje każdy z tuszy do rzęs Lancôme Hypnôse i wybierz idealną dla siebie. Zaraz opowiem Ci o każdej z nich i pokażę, jakie są między nimi różnice.
Formuła mascar Lancome Hypnose
Pierwsza maskara z tej serii to oczywiście Lancome Hypnose, która jest już mascarą kultową. Legendarny tusz Hypnose ma dawać efekt 8 razy gęstszych rzęs. Spektakularną objętość rzęs ma zapewnić opatentowana szczoteczka, wykonana z ponad 1000 włókien oraz formuła SoftSculpt™, inspirowana technologią pielęgnacji włosów.
W składzie tuszu Hypnôse od Lancôme znajduje się:
- prowitamina B5 - sprawia, że rzęsy staną się mocne i gęste; pobudza porost rzęs
- wosk carnauba - mascara została wzbogacona woskiem, który w naturalny sposób podkręca rzęsy, co pomaga uzyskać zniewalające spojrzenie
- wyciąg z olejku jojoba - sprawia, że formuła tuszu otula rzęsy od nasady, aż po same końcówki, co w efekcie daje efekt pogrubienia rzęs
- guma akacjowa - dzięki niej mascara pozostaje trwale na rzęsach, nie kruszy się i nie osypuje pod oczy
Kolejne mascary do rzęs Hypnôse oparte są na tej samej formule tuszu (nigdzie nie znalazłam informacji o tym, żeby w kolejnych odsłonach formuła była zmieniana), ale mają inne szczoteczki. Przyjrzyjmy się razem ich szczoteczkom, żebyś mogła wybrać najlepszą dla swoich rzęs.
Lancome Hypnose mascara
Zadaniem pierwszej mascary do rzęs Lancome Hypnose było pogrubianie rzęs. Według opisu mają one mieć większą objętość aż o 8 razy. Aby osiągnąć efekt zwiększenia objętości, mascarę trzeba aplikować dołączonym do mascary aplikatorem. Szczoteczka tej mascary jest bardzo klasyczna. Wykonana jest z włosia, nie jest za duża, a między włoskami zostały zachowane na tyle duże odległości, że szczoteczka dobrze rozdzieli rzęsy, nie pozostawi na nich grudek i nie skleja rzęs. Dzięki temu ta szczoteczka do rzęs umożliwia równomierne pokrycie rzęs mascarą, aż po same końce.
Szczoteczka mascary Lancome Hypnose jest wygodna, a jej klasyczny kształt i "normalne" rozmiary sprawiają, że malowanie rzęs jest szybkie i proste.
Mascara Lancome Hypnose Doll Eyes
Kolejna mascara z serii Hypnose to Doll Eyes. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o składzie tej mascary, dlatego zakładam, że mamy tu te same składniki, które znalazły się w podstawowej wersji Hypnose. Mimo to mam wrażenie, że ta mascara jest zdecydowanie mocniej perfumowana, co sprawia, że tusz wydaje się być jeszcze bardziej ekskluzywny.
W mascarze Lancome Hypnose Doll Eyes szczoteczka ma kształt stożka, co ma pomóc w dotarciu do krótkich rzęs, szczególnie w wewnętrznym kąciku oka, a także ułatwić pomalowanie dolnych rzęs. Szczoteczka, w połączeniu z formułą SoftSculpt, ma także podkręcać rzęsy.
Mascara Lancome Hypnose Drama
Kolejna odsłona jednego z najlepszych tuszy na rynku to Lancome Hypnose Drama. Szczoteczka mascary Drama została tak zaprojektowana, żeby w czasie malowania przylegać do włosków na całej długości rzęs. Ma to ułatwić osiągnięcie efektu pogrubionych rzęs i zapewniać maksymalną objętość.
W przypadku mascary Drama szczoteczka ma specjalnie wyprofilowany kształt przypominający spiralę. Włoski są w niej ułożone gęsto, można więc spodziewać się, że dużo mascary będzie zostawało na rzęsach i nie będzie ona mocno rozczesywała włosków, dzięki czemu można osiągnąć efekt mocnego pogrubienia.
Wszystkie mascary Lancome Hypnose znajdziesz w perfumeriach Sephora lub Douglas. Ich formuła ma nadawać się do makijażu nawet wrażliwych oczu. Jeśli szukasz mascar dających efekt wydłużenia i objętości, musisz spróbować którejś z nich.
Mam rzęsy więcej niż przyzwoite :), czarne, raczej długie niż bardzo gęste. Kultową Hypnose uwielbiam i nie policzę zużytych opakowań, Doll Eyes też daje radę, ale Drama to na moich rzęsach naprawdę jakaś drama, rzęsy posklejane, jakieś grudki, nie da się ich porozdzielać, tej wersji więcej nie kupię.
OdpowiedzUsuń