Polecane posty

GET YOUR ROUGE! ZNAJDŹ SWÓJ IDEALNY KOLOR | NOWE POMADKI NEO MAKEUP

 


 

Nowe pomadki Neo Makeup Get Your Rouge dostępne są w 8 kolorach, idealnie dopasowanych do 4 podstawowych typów urody. Pomadki mają nie tylko być ozdobą ust: można je nakładać także na policzki, a ich skład ma pielęgnować usta. 

 


POMADKI NEO MAKEUP GET YOUR ROUGE


Pomadki Neo Makeup Get Your Rouge dostępne są w 8 kolorach i znajdziecie je na stoiskach Neo Nail. Na stoiskach znajdziecie ja posegregowane „porami roku” u których najlepiej się sprawdzą. Pomadki mają piękne opakowania. Sztyfty wykonane są z połączenia połyskujących, srebrnych elementów z białym matowym materiałem skóropodobnym, na którym znalazło się wytłoczone logo Neo Makeup. Całość prezentuje się bardzo elegancko i oryginalnie. Pomadkę otwiera się ściągając górną część opakowania (tą z materiałem). Najlepiej złapać za srebrne kwadraciki i pociągnąć resztę do góry. Dalej już wykręcamy pomadkę w standardowy sposób. 

 

 



 

 

Pierwsze na co zwróciłam uwagę po otwarciu pomadki to jej intensywny, słodki, kwiatowo-kosmetyczny zapach. Pachnie przyjemnie, ale mocno, co może niektórym przeszkadzać podczas aplikacji. Pomadki mają kremową formułę i mają dawać na ustach satynowo- matowe wykończenie (co zaraz sobie ocenimy). W składzie pomadki znajdziemy m.in niacynamid, kwas hialuronowy, witaminy A,E oraz C. Wszystkie te składniki mają gwarantować nawilżenie i regeneracje delikatnej skóry ust. Producent obiecuje pełne krycie, dobrą trwałość i pielęgnację ust. Pomadki mają nie wysuszać.

 

Pomadka ma 4,3g i kosztuje 35 złotych. Znajdziecie je na stronie internetowej Neo Makeup oraz na stoiskach Neo Nail. 

 

Pomadki mają bardzo kremową formułę, które łatwo rozprowadza się na ustach. Ta konsystencja sprawia, że pomadka sunie po ustach jak masełko. Pigmentacje tych pomadek oceniłabym jako średnią+. Znam mocniej napigmentowane pomadki, ale tu jest to bardzo fajnie wyważone i wszystkie osoby, które nie lubią bardzo intensywnego makijażu ust będą z nich zadowolone. Pomadki dają widoczny kolor, ale nie są bardzo kryjące i nie dają mocnego, graficznego konturu. Często używam ich u Klientek, które nie przepadają za intensywnym, mocno zarysowanym makijażem ust i są zachwycone efektem jaki dają te pomadki. 

 




 

 

Kremowa formuła połączona ze składnikami pielęgnującymi usta daje bardzo przyjemne nawilżenie. Pomadki nie są mocno wyczuwalne na ustach, nie obciążają ich, a po zmyciu usta są lepiej nawilżone i odżywione, a także zdecydowanie bardziej gładkie i miękkie. Ich właściwości pielęgnacyjne zdecydowanie do mnie przemawiają i używam ich bardzo chętnie nie tylko u siebie, ale właśnie także wykonując makijaże okolicznościowe. 

Trwałość pomadki nie jest wysoka. Pomadka nie da sobie rady właściwie z żadnym posiłkiem ani napojem. Zostawia też ślady na szklankach itd, ściera się dość szybko w trakcie wykonywania zupełnie normalnych czynności, dlatego warto mieć ją pod ręką do poprawek. Za to komfort noszenia jej sprawia, że można jej wybaczyć te niedogodności. Pomadka jest praktycznie niewyczuwalna na ustach. Odcienie nude (1, 2, 3, 4) ścierają się od środka praktycznie niewidocznie. Bardziej intensywne kolory (5, 6, 7, 8) rzucają się mocniej w oczy kiedy się zjedzą lub zetrą, dlatego nosząc je na ustach warto sprawdzać czy nadal wyglądają dobrze. Swatche wszystkich kolorów obejrzycie w filmie: 

 

 

 


 

 

Bardzo polecam je osobom, które nie lubię bardzo intensywnego makijażu ust. Fantastycznie sprawdzają się w makijażu osób dojrzałych, do makijażu dziennego, delikatniejszego. Kolory są podzielone na typy urody, co możecie potraktować jako małą wskazówkę, ale nie musicie się w 100% tym sugerować. Kolory nude, jak 1 czy 2 będą moim zdaniem pasowały każdemu, bez względu na jego typ urody.

 

Które kolory spodobały się Wam najbardziej?



 

 



 


Komentarze

instagram @agatawelpa