Basiclab: mix nowości z ostatnich miesięcy 

Jeśli uważnie śledzisz nowości na Polskim rynku kosmetycznym, na pewno zauważyłaś, że marka Basiclab wypuszcza nowe kosmetyki bardzo regularnie i często. Przynajmniej raz na 1-1,5 miesiąca można spodziewać się u nich czegoś nowego. A ja wcale nie narzekam, bo moja skóra bardzo ich kosmetyki lubi!

Co nowego w Basiclab?

Bardzo staram się pokazywać nowe kosmetyki Basiclab na bieżąco na moim instagramie (jeśli jeszcze Cię tam nie ma, zapraszam @agatawelpa), ale przyznaję się, że nie zawsze mi się to udaje. Zwykle jednak są one na tyle warte uwagi, że zasługują na pokazanie ich na blogu i omówienie tego, co mają robić dla skóry. Zobacz, co nowego pojawiło się w ostatnich miesiącach i oceń, który kosmetyk może stać się Twoim nowym ulubieńcem. 

Antyoksydacyjny krem z witaminą C

Zacznijmy od kremów, które są świetnym uzupełnieniem wakacyjnej pielęgnacji. Mowa tu o nawilżających kremach antyoksydacyjnych z witaminą C, która wspomaga ochronę przeciwsłoneczną, a także jest idealnym składnikiem przeciwstarzeniowym. Dostępne są dwa kremy. 

Pierwszy to krem o lekkiej konsystencji z witaminą C, 4% kompleksu peptydu, 1% adenozyny oraz glutationem. Ten krem ma nawilżać, rozjaśniać i wygładzać skórę. Krem ma lekką formułę, która bardzo szybko się wchłania, dlatego idealnie nadaje się na dzień, jeśli nie lubisz, kiedy skóra pozostaje po pielęgnacji lepka, a także pod makijaż. 

Kolejny krem to krem o konsystencji bogatej z witaminą C, 4% dipalmitynianu kwasu kojowego, 1% kwasu oktadekenodiowego oraz koanzymem Q10. Ten krem ma bogatszą, tłustszą konsystencję i wolniej się wchłania. Ja uwielbiam go za to, bo lubię kiedy skóra jest właśnie lekko natłuszczona, kiedy nie nakładam makijażu. Krem rozświetla skórę, nawilża i wygładza. Ma także właściwości regenerujące i odżywcze.

Nawilżający krem z ektoiną

Bardzo ciekawą nowością są nawilżające kremy z ektoiną, o której szerzej opowiem w innym poście. Do wyboru są dwa kremy: konsystencja lekka i ultralekka. Krem o ultralekkiej formule ma w składzie ektoinę, 3% seryny, 2% kwasu poliglutaminowego oraz aminokwasami. Ma dawać nawodnienie i ukojenie skórze. Dodatkowo nawilża skórę i nadaje jej miękkość. Ultralekka konsystencja jest dla mnie zdecydowanie za lekka i za szybko się wchłania. Po wchłonięciu kremu, skóra wydaje mi się sucha, myślę, że o wiele lepiej sprawdzi się on dla osób z cerą tłustą lub mieszaną. 

Drugi krem z ektoiną to wersja lekka, która ma być odpowiednia dla skóry normalnej, mieszanej i wrażliwej. Krem ma w składzie ektoinę, 3% kwasu laktobionowego, 2% kwasu hialuronowego oraz argininę. Ma dawać nawilżenie, bez mocnego obciążania skóry i bez pozostawiania filmu. Szybko się wchłania i rzeczywiście nie zostawia żadnej dodatkowej warstwy na skórze. 

 

Peptydowy krem pod oczy 

Tym razem krem pod oczy i znów lekka i bogata konsystencja. Krem o lekkiej formule ma redukować opuchnięcia i cienie pod oczami. W jego składzie jest 3% kofeiny, 1% kwasu traneksamowego oraz chryzyna. Krem jest bardzo lekki, daje efekt rozświetlenia i bardzo dobrze nawilża skórę pod oczami. 

Drugi krem ma bogatszą konsystencję. To 5% kompleksu peptydów, 2% kompleksu czynników wzrostu oraz fitosterole. Krem bardzo dobrze nawilża skórę, wygładza i odżywia skórę. W składzie kremu można znaleźć też witaminę E, masło shea oraz olej jojoba.

Nawilżające serum poprawiające napięcie 

Nie ma dobrego nawilżenia skóry bez kwasu hialuronowego. No dobra, może i jest, ale ja go uwielbiam i zawsze kosmetyki z nim świetnie działają na moją skórę. I znów mamy dwie opcje, które odrobinę różnią się składem. Składy obu wersji wyglądają tak:

• 3% kwasu hialuronowego, 5% kompleksu aminokwasów, 15% kompleksu peptydów biomimetycznych
• 4% kwasu hialuronowego, 10% kompleksu aminokwasów, 25% kompleksu peptydów biomimetycznych

Pierwsze serum polecane jest do skóry tłustej, mieszanej i odwodnionej. Ma ono natychmiast poprawiać nawilżenie, napinać i ujędrniać skórę. Drugie serum może być stosowane do każdego rodzaju skóry, szczególnie do skóry odwodnionej. Świetnie nawilża, ujędrnia i wygładza skórę. Oba mają wygładzać strukturę skóry i sprawiać, że zmarszczki będą mniej widoczne. Serum jest bardzo lekkie, szybko się wchłania i skóra jest gotowa na nałożenie kremu.

Seria Intimis

Bardzo ciekawą nowością są kosmetyki do higieny intymnej. W serii Intimis znalazł się prebiotyczny żel do higieny intymnej, ujędrniający olejek intymny oraz kojący olejek intymny. Żel ma delikatnie nawilżać i oczyszczać wrażliwą skórę okolic intymnych. Z kolei olejki nawilżają skórę. Olejek ujędrniający jest polecany także w okresie przygotowania do porodu. 

 

Ochronny krem do rąk SPF 30 PA++++

Ostatnia nowość to idealna opcja na lato, ale nie tylko. Krem do rąk z SPF 30 ma chronić skórę dłoni przed szkodliwym działaniem słońca i fotostarzeniem. W składzie znalazła się witamina C, witamina E oraz karnozyna. Krem świetnie nawilża i pozostawia skórę rąk gładszą.

Która z nowości Basiclab wpadła Ci w oko?