Polecane posty

Anastasia Beverly Hills Impeccable- czy warto kupić?

 


Anastasia Beverly Hills Impeccable- czy warto kupić? 

Nowy podkład Anastasia Beverly Hills Impeccable zaciekawił mnie od pierwszego video promocyjnego. Piękna buteleczka, obietnica wygładzonej skóry i piękne ujęcia idealnych cer modelek. Czy rzeczywistość okazała się tak samo zachwycająca? Zobacz, jak oceniam nowy podkład ABH. 

Podkład Anastasia Beverly Hills Impeccable

Kilka lat temu kupowałam dosłownie wszystko, co wypuściła Anastasia. Każda palet cieni była hitem, a inne produkty także musiały być przeze mnie przetestowane. Od kiedy firmę przejęła Norblina, córka Anastasi, nowości nie były już tak ciekawe. A może wpływu na to nie miały zmiany w ABH, a to, że rynek był już przesycony ich produktami? Nie wiadomo, ale obecnie marka wraca na fajne tory i pojawia się sporo pięknych nowości. Kosmetykiem, który niezmiennie mnie zachwyca jest rozświetlacz, który obecnie jest już dostępny w trzech odcieniach. Wśród najświeższych nowości na wyróżnienie zasługują też nowe sztyfty do konturowania. Ich opakowania i kolory zdecydowanie przyciągają wzrok i kojarzą się z elegancją i luksusem. 

Podobnie jest z najnowszym podkładem. Opakowanie jest w tym przypadku niesamowicie eleganckie i przyciągające wzrok. Buteleczka jest prostokątna, kanciasta, wykonana z matowego szkła, które jest mleczno białe, ale pozostaje lekko przeźroczyste, dzięki czemu widać odcień podkładu. Zatyczka jest złota, mocno połyskująca, z logo ABH na wierzchu. Pompka również jest złota, działa sprawnie i wyciąga średnią ilość podkładu. 

Producent sporo obiecuje. Ma to być podkład nawilżający z matowym wykończeniem. Według opisu ma eliminować nadmiar sebum, ukrywać niedoskonałości i sprawić, że skóra będzie wyglądała nieskazitelnie. 

Obietnice na temat podkładu ABH:

  • Średnie lub pełne krycie
  • Zmniejszenie widoczności porów i drobnych zmarszczek do 12h
  • Dobra trwałość 
  • Gładkie, jedwabiste wykończenie
  • Efekt drugiej skóry
  • Wodoodporność 
  • Odporna na ścieranie formuła
  • Nawilżenie i zachowanie jędrności skóry, dzięki zawartości kwasu hialuronowego w składzie
  • Do wszystkich typów skóry, szczególnie dla skóry tłustej 
Sporo obietnic i byłabym zadowolona, gdyby choć odrobinę połowa z nich była spełniona tak na 100%. Jak podkład Anastasia Beverly Hills sprawdza się w praktyce? 




Jaki jest podkład Anastasia Beverly Hills Impeccable?


Konsystencja nowego podkładu Anastasia Beverly Hills jest bardzo kremowa i gęsta. Podkład dobrze rozprowadza się palcami albo syntetycznym pędzlem. Później najlepiej wklepać go gąbeczką. Początkowo podkład ładnie stapia się ze skórą i daje wrażenie wygładzonej skóry, wręcz pozbawionej porów i zmarszczek. Podkład lekko zastyga na skórze, ale i tak polecam go przypudrować i w taki sposób też go testowałam. 

Kremowe produkty do konturowania pięknie się na nim blendują i utrzymują przez cały dzień, nie przesuwając się i nie blednąc. 

Trwałość: jak utrzymuje się podkład ABH? 


I tu zaczynają się schody. Początkowy efekt zachwyca i byłam pewna, że nie będzie dalej żadnych problemów, a jednak obserwując jak z upływem czasu, zmienia się jego wygląd na skórze, nie byłam zachwycona. Już po 2-3 godzinach noszenia widać było, że podkład, który początkowo wygładzał zmarszczki, zaczyna się w nich zbierać. Próbowałam utrwalać go różnymi pudrami, a także nakładać na różne kremy i bazy, niestety efekt A każdym razem był podobny. Po kilku godzinach noszenia ściera się u mnie także na nosie i brodzie, a nie dotykam twarzy w ciągu dnia. Dodatkowo po całym dniu makijaż wygląda po prostu cieżko, a mam o wiele tańsze podkłady, które po całym dniu wyglądają jak zaraz po nałożeniu. 




Moje ostateczne zdanie jest takie, że w tej cenie można kupić lepszy podkład. Spodziewam się po nim lepszego efektu i nie jestem z niego zadowolona. W tym samym czasie testowałam podkład od Pierre Rene i w porównaniu z ABH, podkład Skin Elixir zachwyca. 

Daj znać, czy lubisz kosmetyki od Anastasia Beverly Hills, a może podobnie jak ja, nie śledzisz już tak jej nowości. 




Komentarze

instagram @agatawelpa