Polecane posty

HISTORIA MAKIJAŻU: ŚREDNIOWIECZE, RENESANS, BAROK, OŚWIECENIE, ROMANTYZM {1500 LAT MAKIJAŻU}





Lubiłyście w szkole historię? Przyznam, że ja nie przepadałam. Słuchanie o tym co wydarzyło się setki lat temu najzwyczajniej w świecie mnie nudziło. A gdyby ktoś opowiadał o tym jak malowały się średniowieczne damy? Myślę, że do takiej historii podeszłabym z o wiele większym zainteresowaniem. 



HISTORIA MAKIJAŻU



Dzisiaj właśnie o tym porozmawiamy. Jak wyglądał temat makijażu w Średniowieczu, Renesansie czy Baroku? O makijażu każdej z tych epok wiemy mało, dlatego postanowiłam zebrać je wszystkie w jeden większy post. Czytając go na pewno zauważycie, że w tym czasie, jeśli chodzi o makijaż, mało się zmieniało.


MAKIJAŻ W ŚREDNIOWIECZU 

Średniowiecze jest okresem kiedy uroda stała się tematem tabu. A przynajmniej takim tematem była oficjalnie, bo mamy dowody na to, że damy w swoich komnatach miały mikstury, którymi "poprawiały" urodę kiedy nikt nie patrzył. Ostry, wyzywający makijaż był, według nauk kościoła, symbolem okultyzmu. Średniowieczna skromność mocno odbijała się na makijażu, ale nadal "w modzie" było rozjaśnianie twarzy. Aby uzyskać efekt jasnej, idealnej cery często stosowano pudry oraz maseczki z mąki owsianej i węglanu ołowiu. Do pielęgnacji skóry używano także mączki fasolowej, miodu z żółcią wołu, suszonych korzeni ogórka czy wody z topniejącego śniegu.

W tym czasie nie wolno było przesadnie odsłaniać ciała ani dbać o urodę, co uznawane było za przejaw próżności. Jednak nadal Panie farbowały usta używając krwi węża lub korzenia orzechowca. Efekt jaki uzyskiwały stosując te zabiegi to mocno rozjaśniona twarz i lekko zaróżowione wargi. Takie makijaże widujemy u młodych dziewczyn także dzisiaj: naturalna, jasna twarz z zaakcentowanymi jedynie ustami wygląda ślicznie u kobiet z delikatną urodą. Krew węża, oprócz jakże oczywistej funkcji "upiększania" ust, miała jeszcze jedno zadanie. Przez upadek higieny, miała ona niwelować nieprzyjemny zapach z ust.

Niestety to wszystko co wiemy o makijażu w średniowieczu. Okazuje się, że rzeczywiście był on w tamtym okresie sprawą drugorzędną i nie przykładano do niego tak dużej wagi jak np. w starożytności, kiedy nawet mężczyźni ozdabiali swoje ciała. Krew węża może nie brzmi najlepiej, ale czy teraz też nie używamy najróżniejszych, często zaskakujących składników w kosmetykach?




MAKIJAŻ W RENESANSIE



Renesans niewiele różnił się od Średniwiecza.
Jedyną miłą odmianą było używanie wody do mycia się. Jednak robili to głównie ludzie z niższych warstw społecznych. Arystokracja nadal nie myła się, a do maskowania nieprzyjemnych zapachów używano dużej ilości perfum. Nie myto także włosów, które pudrowano aby zakryć ich zły stan. Z czasem włosy zaczęto golić i nakładać peruki.

Kosmetyki upiększajace zaczęły pojawiać się głównie na dworze francuskim.
Do makijażu stosowano tam pomadki oraz róże w odcieniach czerwieni i fioletu. Do ich produkcji używano m.in drzewa sandałowego zalanego spirytusem.

Do upiększania twarzy oraz ukrywania niedoskonałości
kobiety używały maseczek z mlecznej pasty chlebowej oraz żelatyny. Często składniki do pielęgnacji skóry powodowały zmiany skórne, które zamiast leczyć maskowano innymi preparatami. Tak miało miejsce na przykład z pudrami z mąki ryżowej.





MAKIJAŻ W BAROKU


Barok to epoka bogactwa, przepychu, dlatego i w temacie makijażu zaczęło być trochę ciekawiej. Makijaż barokowy skupiał się na rozjaśnionej skórze, wyglądającej wręcz na porcelanową, z małym "akcentem" w postaci pieprzyka- muszki. Mocno podkreślano też brwi, którym nadawano kształt mało naturalnego łuku. Na środek porcelanowej twarzy nakładano sporą ilość różu do policzków,a usta pomniejszano, nadając im kształt serduszka.

Naturalne włosy przykrywano misternie ułożonymi perukami, które obficie pudrowano, a dodatkowo wpinano w nie rozmaite ozdoby np. kwiaty. Niestety nadal nie dbano o higienę, a "muszki" na twarzy miały kamuflować różnego rodzaju wypryski.




MAKIJAŻ OŚWIECENIA


Na temat makijażu epoki oświecenia nie można znaleźć wiele informacji. Makijaż był minimalistyczny: twarz nadal rozjaśniano stosując pudry, a na policzki nakładano róż. Rozjaśniano skórę na twarzy, szyi, dekolcie, a nawet plecach, każdy skrawek ciała, który był widoczny musiał być blady.  Makijaż oczu ograniczał się do mocnego wytuszowania rzęs. Usta malowano delikatnymi odcieniami pomadek, mocniej podkreślano też brwi.

W kwestii higieny ciała nic się nie zmieniło, nadal nie kąpano się, a wszelkie nieprzyjemne zapachy maskowano dużą ilością mocnych perfum.




MAKIJAŻ ROMANTYZMU


Makijaż epoki romantyzmu nie wyróżniał się niczym szczególnym. Twarz nadal była blada, z delikatnie podkreślonymi różem policzkami. Oczu prawie nie malowano, a na usta nakładano odrobinę pomadki. Makijaż był naturalny, raczej stonowany, skromny.






Tak jak mówiłam, o makijażu każdej z tych epok nie można powiedzieć szczególnie dużo. O wiele ciekawiej zacznie się robić teraz: historia makijażu XX wieku jest naprawdę fascynująca, to właśnie wtedy powstawały największe firmy kosmetyczne, pojawiały się pierwsze kosmetyki zbliżone do tych, których używamy obecnie oraz kształtowały się trendy w makijażu, z których inspirację czerpiemy cały czas.



Jakie znacie najdziwniejsze składniki we współczesnych kosmetykach?




Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! Komentarze są dla mnie najlepszą motywacją do dalszego pisania i rozwijania mojego miejsca w sieci. ❤

Komentarze które uznam za próbę reklamy produktów czy usług zostaną usunięte. Jeśli chcecie wykupić reklamę zapraszam do kontaktu: agatawelpa@gmail.com

instagram @agatawelpa