Polecane posty

NAJLEPSZE POMADKI I KONTURÓWKI NUDE




Kolorowe usta są fajne, ale na co dzień każda z nas chętniej wybiera bezpieczne, naturalne kolory. Odcienie nude zazwyczaj nie wymagają ciągłego kontrolowania w ciągu dnia i nawet jeśli się "zjadają" to "zjadają" się ładnie. I, co najważniejsze, pasują do każdego typu makijażu. Chcecie zobaczyć jakie są moje ulubione odcienie nude?


KTO NIE KOCHA POMADEK NUDE?



Mamy do wyboru tysiące klasycznych pomadek nude, droższych i tańszych marek. Jest w czym wybierać. Przygotowując się do napisania tego wpisu przejrzałam na szybko ulubione nudziaki jednej z najbardziej znanych polskich wizażystek. Okazało się, że pomadki są w cenach, które większości z nas są zdecydowanie zbyt wysokie. Dlatego postanowiłam skupić się na pomadkach w bardziej przystępnych cenach. Dałam sobie limit do 150 złotych, ale najbardziej chciałam odnaleźć piękne nudziaki do 50, maksymalnie 70 złotych. Czy to się udało? Przekonajcie się same.

Nude to dla mnie kolor o brązowo- beżowym odcieniu, czasami wpadający w róż lub brzoskwinie. Taki kolor utrzymany w naturalnej kolorystyce naszej skóry lub ust, który nawet zjadając się wygląda na nietknięty. To wygodne rozwiązanie na co dzień, ale i na większe wyjścia, kiedy nie chcemy ciągle poprawiać w łazience krwistoczerwonej pomadki. Ja uwielbiam nudziaki i mam sporo odcieni w mojej kolekcji. Zapraszam na przegląd tych najlepszych, moich ulubionych.

Przeszukałam swoje zbiory i znalazłam 8 pomadek oraz 6 konturówek, których pracując jako wizażystka rzeczywiście używam najczęściej. To kolory, po które sięgam najczęściej malując siebie i moje Klientki. Wszystkie są piękne a także, co bardzo ważne, niesamowicie trwałe.



 na zdjęciu: konturówka Sephora Light Brown, pomadka Anastasia Beverly Hills Pure Hollywood, błyszczyk Kobo Nude Lipgloss 803


POMADKI NUDE TOP 7 


ANASTASIA BEVERLY HILLS PURE HOLLYWOOD


Czyli nudziak, który początkowo może... przestraszyć. Tak, dobrze czytacie. Za każdym razem kiedy ją nakładam, początkowo mam wrażenie, że jest o wiele za jasna, a ostatecznie jestem zachwycona efektem. Pure Hollywood początkowo wygląda jak jasny korektor, a podczas zastygania (jak każda płynna pomadka matowa) ciemnieje i staje się pięknym odcieniem nude dla bardzo jasnych i jasnych karnacji. W zależności od Waszej skóry będzie wydawał się lekko brzoskwiniowy lub bardziej beżowy. Jeśli spodoba się Wam i pójdziecie do Sephory sprawdzić jego kolor, pamiętajcie żeby oceniać go dopiero po 2-5 minutach. Dajcie mu chwilę.
 


  • wykończenie matowe 
  • pełne krycie, mocna pigmentacja
  • konsystencja kremowa, zastygająca 
  • nie skleja i nie przesusza ust
  • cena 122 złote (Sephora)



GOLDEN ROSE MY MATTE LIP INK 02


Pomadkom Golden Rose My Matte Lip Ink poświęciłam cały post z mnóstwem swatchy. Wszystkie są wspaniałe! Uwielbiam ich różnorodność, w gamie My Matte Lip Ink mamy 12 kolorów, z czego aż 5 to odcienie nude! Mój ulubiony "nudziak" to kolor o numerze 2. To bardzo naturalny kolor, który spodoba się osobom o cieplejszym typie urody, ponieważ leciutko wpada w brzoskwinię. Ja pokochałam ten kolor za to, że jest niesamowicie zbliżony do mojego naturalnego koloru ust, co sprawia, że mogę tą pomadkę nosić właściwie cały dzień bez poprawek, a i tak nikt nie zauważy, że "zjadła" się od środka. Oczywiście jej wykończenie jest całkowicie matowe.

  • wykończenie matowe
  • pełne krycie już przy jednej, cieniutkiej warstwie
  • bardzo mocna pigmentacja
  • lekko wodnista, zastygająca formuła 
  • nie skleja i nie przesusza ust
  • cena 19,90 złotych (punkty z kosmetykami Golden Rose)


GOLDEN ROSE MY MATTE LIP INK








GOLDEN ROSE SOFT&MATTE 106


A dla tych z Was, które mają już dosyć typowych, zastygających matów, znalazłam fajną alternatywę. Pomadka Soft&Matte od Golden Rose to pomadka pół-matowa. Niby to wykończenie nie jest połyskujące, ale nie jest też zupełnie matowe. To coś pomiędzy. Pomadka Soft&Matte jest bardzo komfortowa w noszeniu, jej wykończenie jest właśnie takie naturalnie-satynowe, ale tracimy coś za co kochamy matowe pomadki: trwałość. Nie oznacza to, że ta pomadka zniknie po godzinie, nie jest aż tak źle. Jak na tego typu formułę ma bardzo dobrą trwałość, ale jednak nie jest "nie do zdarcia" jak dwie poprzednie propozycje. Plus jest taki, że przy tak delikatnym kolorze nie musimy martwić się, że jakikolwiek "ubytek" będzie mocno widoczny. Kolor 106 to nudziak w beżowo- brzoskwiniowym odcieniu.

  • matowo, satynowe wykończenie
  • pełne krycie, mocna pigmentacja
  • formuła kremowa, niezastygająca
  • nie przesusza ust
  • mniej trwała od zastygających pomadek
  • cena 19,90 złotych (punkty z kosmetykami Golden Rose)


HUDA BEAUTY BOMBSHELL

 
Jak mówi opis tej pomadki: subtelnie różowy nude. I z tym trzeba się zgodzić. Bombshell to bardzo ładny nudziak o różowo- brzoskwiniowym odcieniu. Jej odcień jest bardzo ładny i przepięknie wygląda na osobach o ciepłych typach urody. Przy mojej chłodnej cerze wydaje się odrobinę zbyt brzoskwiniowa. Pomadka Huda Beauty jest mocno napigmentowana, a jej formuła jest lekka, trochę wodnista. Dzięki temu dobrze się ją nosi, ale trzeba trochę skupić się na aplikacji, aby nie wylała się poza kontur ust.

  • matowe wykończenie 
  • pełne krycie, mocna pigmentacja
  • formuła lekka, wodnista, zastygająca
  • nie przesusza ust
  • lekko skleja usta
  • cena 106 złotych (Sephora)


JEFFREE STAR CHRISTMAS COOKIE

 
O mój boże! Uwielbiam ten kolor i od kiedy ją mam najczęściej po nią sięgam! Kiedy ją kupiłam, nosiłam ją właściwie codziennie.  Christmas Cookie to kolor niesamowicie naturalny, brązowo- beżowo- różowy, nawet kiedy zaczyna znikać z ust jest to zupełnie niezauważalne. Do tego kolejne nakładane warstwy pięknie się ze sobą łączą, więc nawet jeśli "zje się" po wyjątkowo tłustym posiłku, możecie go spokojnie dołożyć. Wykończenie pomadki Jeffree Star jest całkowicie matowe, pomadka zastyga na ustach i jest niesamowicie trwała.

  • matowe wykończenie
  • mocna pigmentacja, pełne krycie
  • odrobinkę wodnista formuła, komfortowa w noszeniu
  • nie przesusza ust
  • nie skleja ust
  • cena 95,90 złotych (Douglas) 

JEFFREE STAR CHRISTMAS COOKIE

na zdjęciu: Jeffree Star Christmas Cookie


NABLA VANILLA QUEEN 


Jasny nudziak w kolorze wanilii. Przy bardzo bladej cerze wygląda odrobinę bardziej różowo. Jest idealny dla bardzo jasnych i jasnych karnacji. Konsystencja tej pomadki jest lekka, trochę wodnista, ale szybko zastyga i jest niesamowicie trwała. Tą pomadkę miałam na ustach na moim ślubie i przez całą noc ani razu nie poprawiałam makijażu ust.

  • matowe wykończenie 
  • pełne krycie, mocna pigmentacja
  • lekka, zastygająca konsystencja
  • nie przesusza i nie skleja ust
  • cena 65 złotych (Drogeria Pigment)


SEPHORA #LIPSTORIES 2


Jedyna niepłynna pomadka w tym zestawieniu, ale naprawdę warta uwagi. Pomadka Lipstories ma bardzo przyjemną, kremową konsystencję, która sprawia, że pomadka idealnie rozkłada się na ustach. Jest niesamowicie komfortowa, mając ją na ustach szybko zapomina się, że są one pomalowane. Jednocześnie, jak na kremową pomadkę, jest bardzo trwała. Nie tak trwała jak zastygające matowe pomadki, ale nie zjada się tak szybko, jak można byłoby się spodziewać. Kolor jest ciepły, beżowo- brązowy, idealny nudziak.

  • połyskujące wykończenie
  • krycie średnie
  • kremowa konsystencja, nie zastyga
  • nie przesusza ust
  • mniej trwała niż pomadki zastygające
  • cena 29 złotych (Sephora) 




KONTURÓWKI NUDE TOP 7 


HEAN 504 NUT BROWN


Konturówka Hean 504 jest dość ciemna, jej odcień to brudny róż z domieszką brązu. Najlepiej łączy się z pomadkami: Golden Rose My Matte Lip Ink 2, Huda Beauty Bombshell, i Jeffree Star Christmas Cookie. To kredka, którą trzeba temperować. Jej konsystencja jest kremowa, ładnie się rozciera, jest bardzo trwała i nie kosztuje dużo (jej cena w Hebe to około 10-15 złotych). Same plusy!


SEPHORA LIGHT BROWN

 
Myślę, że jeśli czytacie mojego bloga regularnie i oglądacie zdjęcia moich makijaży na Instagramie, nie muszę nikomu przedstawiać konturówek Sephora. A jeśli jakimś cudem do tej pory o nich nie słyszałyście, odsyłam Was do mojej recenzji konturówek Sephora Collection, w której pokazuje wszystkie kolory, jakie mam. Mój ukochany odcień to oczywiście Light Brown, o numerze 17. To idealny, bardzo neutralny nudziak, który nie ma w sobie domieszek różu czy brzoskwini. Jest brązowo- beżowy, sprawdzi się przy jasnych i średnich karnacjach, dla bardzo bladych osób może być zbyt brązowy, za ciemny.


SEPHORA KONTURÓWKI


INGLOT PROMISES 332, 333, 334, 335

 
Na koniec zostawiłam nowość czyli konturówki Inglot z kolekcji Promises. Uwielbiam konturówki Colour Play dlatego nie mogłam nie mieć nowych odcieni. W kolekcji Promises znalazło się aż pięć nowych kolorów, a ja wybrałam z nich cztery. Ostatni kolor wydawał mi się już zbyt brązowy i wiedziałam, że nie używałabym go zbyt często. Kolory 332, 333, 334 i 335 to nudziaki, które świetnie sprawdzają się przy bardzo jasnej, jasnej i średniej karnacji. Od dnia ich premiery tylko po nie sięgam malując moje klientki. Serio, te cztery kolory sprawdzają mi się obecnie najlepiej i mając je mogę dopasować idealny kolor nude (jak do tej pory) dla każdego. Moim idealnym odcieniem z tej czwórki jest 332. Początkowo myślałam, że będzie to 333, ale jest chłodniejszy, a przez to moje usta wydają się lekko sine w porównaniu do reszty twarzy.  Jak dokładnie wyglądają wszystkie cztery odcienie możecie zobaczyć niżej, ja jeszcze powiem Wam, że te konturówki zastygają na ustach i są nie do zdarcia. Ja nakładam je zwykle na całe usta, bez dodawania pomadki i noszę taki makijaż przez cały dzień bez poprawek.







JAK ZROBIĆ IDEALNY MAKIJAŻ UST W KOLORZE NUDE?


Makijaż ust w kolorze nude jest idealny, jeśli chcecie uzyskać efekt maksymalnie powiększonych ust. Kontur ust nie jest zaznaczony tak mocno, jak wtedy kiedy malujemy je ciemnymi pomadkami. Usta nie kontrastują tak mocno ze skórą, ich granica nie jest tak mocno zaakcentowana, co trochę "oszukuje" nasze oko, któremu wydaje się, że usta są większe, niż są naprawdę.

Jak idealnie pomalować usta w naturalnych kolorach? Niezbędnych będzie kilka kosmetyków: podkład lub korektor, konturówka, pomadka i (ewentualnie) błyszczyk.



1. Zaczynam od nałożenia na usta odrobiny podkładu lub korektora. Dzięki temu nałożona zaraz konturówka i pomadka będą się o wiele lepiej i dłużej utrzymywać. 


2. Kontur ust obrysowuje konturówką. U mnie jest to konturówka Sephora w kolorze Light Brown. Na zdjęciu  wyszła dość ciemno, w rzeczywistości jest zdecydowanie jaśniejsza.

3. Konturówkę przeciągam też do środka ust. Czasami wypełniam nią całe usta, a czasami tylko lekko przeciągam kolor do środka. Wszystko zależy od tego jaki efekt chcę osiągnąć. 


4. Teraz na środek ust nakładam wybraną pomadkę. Moja to Jeffree Star Christmas Cookie, której kolor jest bardzo zbliżony do konturówki Sephora, ale odrobinę jaśniejszy. To pozwala mi uzyskać delikatny efekt ombre.

5. Aby efekt przejścia kolorów był jeszcze płynniejszy znów biorę konturówkę i delikatnie zacieram nią granice między dwoma kolorami.


6. Makijaż ust jest gotowy! Możecie zostawić usta całkowicie matowe lub...



7. ... na koniec nałożyć na nie odrobinę błyszczyku. Mój błyszczyk to Kobo Nude Lipgloss w odcieniu 803.


SWATCHE POMADEK NUDE Z MOJEJ KOLEKCJI 


Na koniec zostawiam Was ze swatchami wszystkich pomadek nude jakie znalazłam w moich zbiorach. Mam nadzieję, że takie porównanie przyda się Wam np. podczas zakupów online.





1. Clinique Cake Pop
2. Wibo Spicy Lips Matte 02
3. Maybelline Stay Matte Ink 65
4. Dermacol Matte Mania 12
5. Golden Rose Nude Look Velvet Matt 01Just Nude
6. MySecret Girl Power205
7. MySecret Girl Power 209
8. MySecret Girl Power 208
9. MySecret Girl Power 210
10. Revolution Pro by Nath Biscuit
11. Kobo Professional 316 Hazel Nude
12. Golden Rose Nude Look 01 Coral Nude
13. Eveline Cosmetics Oh My Lips 10
14. Eveline Cosmetics Oh My Lips 08
15. Eveline Cosmetics Oh My Lips 01



Mam nadzieję, że taki pomysł na wpis spodobał się Wam! Piszcie mi w komentarzach czy lubicie takie wpisy: z mini tutorialem, ze swatchami, z najlepszymi moim zdaniem produktami, przepełnione informacjami, które mogą być dla Was przydatne np. na zakupach. Bardzo interesuje mnie jakie są Wasze ulubione nude pomadki i konturówki, dlatego koniecznie odpowiedzcie na pytanie.

Jakie są Wasze ulubione pomadki nude?




Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! Komentarze są dla mnie najlepszą motywacją do dalszego pisania i rozwijania mojego miejsca w sieci. ❤

Komentarze które uznam za próbę reklamy produktów czy usług zostaną usunięte. Jeśli chcecie wykupić reklamę zapraszam do kontaktu: agatawelpa@gmail.com

instagram @agatawelpa