3 POLSKIE PALETY CIENI, IDEALNE DO CODZIENNEGO MAKIJAŻU

 

Każda z nas (albo większość z nas) wykonuje codziennie makijaż dzienny. Jeśli szukacie dla siebie idealnej palety do takiego makijażu to mam dla Was trzy propozycje palet, które kupicie w całkiem przyjemnych cenach. Jesteście ciekawe moich propozycji? 

 

Makijaż dzienny to dla mnie makijaż neutralny. Taki, który podkreśla urodę, ale jej nie przytłacza. Większość z nas idąc do szkoły, pracy czy odprowadzić dziecko do przedszkola, nie chce być przemalowana i wręcz zasłonięta ciężkim makijażem. Chcemy ukryć nieprzespaną noc, która wyraźnie odznacza się na twarzy i wyglądać po prostu lepiej. W paletach, które Wam pokażę przeważają odcienie brązu, beże, odcienie różu. 

 

 

 

NEO MAKEUP "NUDE"

 

Zaczniemy od najdroższej propozycji. Paletę "Nude" znajdziecie na stoiskach Neo Nail, a jej cena to 79 złotych. W środku jest sześć cieni, nie ma aplikatora, jest za to lusterko, które jest na tyle dobre, że spokojnie się przy nim pomalujecie. 

Dwa cienie są matowe i mam wrażenie, że ktoś mocno przyłożył się do tej palety i jest to bardzo przemyślane. Matowe cienie to cień beżowy, którego możecie użyć w wewnętrznym kąciku oka, albo pod łuk brwiowy. Drugi matowy cień to ciemny brąz. Obu cieni możecie użyć do zbudowania kształtu oka. 

Pozostałe cztery cienie to błyski, które pięknie uzupełnią makijaż. Można używać wszystkich na raz, a można dodawać wybrany błysk na środek powieki żeby urozmaicić matowy makijaż. Mój ulubiony cień z tej palety to "Cake", który do złudzenia przypomina cień "Moonstone" od Bobbi Brown.  

 

Tu kupicie paletę Neo Makeup Nude

 

 

 

MYSECRET "MAGIC GARDEN"

 

Kolejną paletę znajdziecie w Drogeriach Natura. Jej cena to 49 złotych, ale często jest na promocji i można kupić ją za 25-30 złotych. Jakość cieni w tej palecie jest na bardzo fajnym poziomie. Zupełnie nie kojarzy się ona z paletą drogeryjną.

W palecie MySecret Magic Garden mamy osiem cieni: siedem neutralnych i jeden szalony błękit. Ogólnie zawsze kiedy używam tej palety błękit jakoś pomijam. Pozostałymi cieniami (trzy błyski i cztery maty) można zrobić najróżniejsze makijaże dzienne, a nawet wieczorowe. W tej palecie trochę brakuje ciemnego brązu (najciemniejszy w palecie jest bordowy cień "Orchid"), ale i bez niego wychodzą ładne makijaże dzienne. 

W palecie MySecret mamy odcienie różu i brązu oraz złota. Maty rozcierają się szybko, nie robią plam, a błyski dają ładny, idealny na co dzień efekt. Bardzo przyjemna paleta, z którą makijaż jest szybki i zawsze wygląda ładnie. Paleta spodoba się osobom z zielonymi i niebieskimi oczami. 

 

Tu kupicie paletę MySecret Magic Garden

PAESE "MATTLICIOUS" 

 

Ostatnia paleta to mój absolutny ulubieniec! Paletę Paese Mattlicious noszę w kufrze i używam zawsze kiedy ktoś prosi o matowy, brązowy makijaż. Pracuje mi się z nią nawet szybciej niż z paletami Makeup Atelier Paris (które uwielbiam!). 

W palecie Paese znalazły się same matowe cienie. Górny rząd to cienie cieplejsze (brązy, beż), z kolei dolny rząd jest zdecydowanie chłodniejszy (chłodniejszy beż, szarości i czerń). Ta paleta jest super bo jest totalnie "samowystarczalna" mamy tu brązy, szarości, dwa odcienie beżu, a nawet królową wszystkich kolorów: czerń. Dzięki temu zrobimy nią każdy makijaż, a jeśli chcemy błysku, możemy uzupełnić makijaż ulubionym pigmentem. Cienie mają super formułę, pięknie się blendują, nie robią plam, a na dodatek cena tej palety to jedynie 45 złotych. 

 

Tu kupicie paletę Paese Mattlicious. 

Co myślicie o tych paletach? Która spodobała się Wam najbardziej?