Valentino Donna Born in Roma Green Stravaganza
Valentino Donna Born in Roma Green Stravaganza
Bardzo lekki, herbaciany zapach na wiosnę i lato? Powąchaj ze mną Valentino Donna Born In Roma Green Stravaganza. Wśród nut zapachowych jest bardzo bezpiecznie, ale zapach nadal sprawia dobre wrażenie i przyjemnie się nosi.
Valentino Donna Born in Roma Green Stravaganza
Valentino Donna Born in Roma Green Stravaganza to kolejny zapach z rodziny Valentino Born in Roma. Tym razem flakon jest przezroczysty, w charakterystyczne dla tej linii zapachów „kolce”. Podobnie wygląda także zatyczka, która jest czarna i ozdobiona naokoło imitacją kolców.
Perfumy Green Stravaganza są jasnozielone, co daje bardzo wiosenny efekt, przy przezroczystej buteleczce. Zamówiłam zapach, zupełnie go nie znając i w pierwszej chwili myślałam, że będzie to coś podobnego do jabłuszka DKNY. Na szczęście dla mnie, mamy tu do czynienia z kompozycją herbacianą-kwiatową. Nie wiem czy kiedyś wspominałam, że kupiłam jabłko DKNY w pierwszej ciąży i… nigdy nie byłam w stanie ich użyć.
Zielony Valentino- długa nazwa, krótka lista nut zapachowych
Valentino Donna Born in Roma Green Stravaganza to zaledwie trzy składniki, ale moim skromnym zdaniem całkiem ładnie zblendowane. Nuty zapachowe Green Stravaganza ograniczają się do herbaty lapsang souchong, jaśminu oraz wanilii.
Jako największą fanką ulepnej, jadalnej wanilii w perfumach, powiem, że akurat jej w tym zapachu nie czuć prawie wcale. Jest ona tak zmiksowana z pozostałymi składnikami, że bardziej wyczuwam ją jako „coś, czym posłodzona jest herbata”. Jeśli chodzi o jaśmin, czuję go wwąchując się w nadgarstek, ale nic poza tym i to także oceniam na plus, ponieważ kiedy mocno się na nim skupiam, wyczuwam go jako jaśminowy odświeżacz powietrza w szkolnej toalecie.
W zielonym Valentino główną rolę gra dla mnie herbata, posłodzona wanilią i taka mieszanka całkiem mi się podoba. Nie są to moje ulubione perfumy, ale takie dni, kiedy mam na nie ochotę, sprawdzają mi się bardzo dobrze i przyjemnie mi się je nosi.
Nie jest to zapach skomplikowany, raczej nie zachwyci, jeśli szukamy czegoś wyjątkowego i zwracającego uwagę, ale jako słodki- rześki zapach na wiosnę i lato nadaje się znakomicie. Na takie dni, kiedy jest duszno, a Ty nie chcesz przytłaczać współpasażerów w autobusie swoją obecnością.
Znasz zapach Valentino Green Stravaganza?
Komentarze
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! Komentarze są dla mnie najlepszą motywacją do dalszego pisania i rozwijania mojego miejsca w sieci. ❤
Komentarze które uznam za próbę reklamy produktów czy usług zostaną usunięte. Jeśli chcecie wykupić reklamę zapraszam do kontaktu: agatawelpa@gmail.com