Polecane posty

Rare Beauty Liquid Contour

Rare Beauty Liquid Contour – hit czy przereklamowany produkt?

Konturowanie twarzy to jeden z najważniejszych kroków w makijażu, a dobrze dobrany produkt może całkowicie odmienić efekt końcowy. Rare Beauty, marka stworzona przez Selenę Gomez, od samego początku budzi zainteresowanie fanów makijażu. Jej kosmetyki są rozchwytywane i chwalone za łatwość aplikacji oraz piękny efekt na skórze. Czy nowy bronzer faktycznie warto go mieć w swojej kosmetyczce? 

Rare Beauty Liquid Contour – opakowanie i aplikator

Płynne róże i rozświetlacze od Rare Beauty wciąż są jednymi z najbardziej rozchwytywanych kosmetyków tej marki. Dlatego premiera bronzera z tej serii także także spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem. Bronzer zamknięty jest w większym opakowaniu, niż róże i rozświetlacze, wielkością przypomina wręcz podkład. Jego pojemność to aż 15 ml, co sprawia, że nawet przy codziennym używaniu, ciężko będzie zużyć ten produkt w ciągu 12 miesięcy. 

Buteleczka bronzera jest ładna i bardzo charakterystyczna dla Rare Beauty. To przezroczysta buteleczka z matowego szkła, z zakrętką, na której szczycie umieszczona została błyszcząca kulka. Na opakowaniu nie ma dużo napisów, tylko najważniejsze informacje oraz logo Rare Beauty, które podobnie jak nakrętka, błyszczy na tle matowego szkła. 

Aplikator jest spory, o klasycznym kształcie "kopytka". Nie jest to nic odkrywczego, ale nie musi być, bo żeby ładnie nałożyć bronzer płynny i tak dobrze jest użyć pędzla lub gąbeczki (ewentualnie własnych palców).  


Konsystencja i pigmentacja Rare Beauty Liquid Contour 

Pigmentacja bronzera Rare jest średnia, ale w przypadku produktu do konturowania twarzy to akurat bardzo dobrze. Po roztarciu bronzer robi się lekko transparentny i ładnie stapia się z resztą makijażu. Konsystencja bronzera od Rare z jednej strony może się podobać, a z drugiej od samego początku kojarzyła mi się z innym, o wiele tańszym bronzerem, polskiej marki. 

Jego konsystencja jest bardzo lekka, kremowa, ale bardzo łatwa do rozprowadzenia i roztarcia. Bronzer zastyga na twarzy, ale bardzo długo, dlatego jest sporo czasu na poprawki. Dopiero po utrwaleniu go pudrem, bronzer pozostaje na swoim miejscu.  

Bronzer ma pigmentację, która jest mocniejsza niż np. w przypadku bronzera Makeup by Mario, ale słabsza niż w przypadku wielu drogeryjnych bronzerów. To sprawia, że nakładanie go jest łatwe i bezproblemowe. 

 


Dla kogo będzie najlepszy?

Bronzer Rare Beauty ma łatwą konsystencję, która spodoba się nawet osobom, które nie przepadają za kremowym konturowaniem. Bronzer bardzo łatwo się rozciera, pięknie stapia się z podkładami i daje niesamowicie naturalny efekt. Lubię go, ale jego formuła i efekt jaki daje bardzo kojarzy mi się z tym, co można osiągnąć z kremowym bronzerem Eveline. A skoro efekt jest bardzo zbliżony, to po co przepłacać?

Podoba Ci się efekt? 

 

Komentarze

instagram @agatawelpa