BEGLOSSY SKY IS THE LIMIT | MARZEC 2021

 

 

Marcowe pudełko beGlossy to siedem produktów. Większość to produkty pełnowymiarowe, tylko 2 to miniaturki, ale całkiem spore i na pewno wystarczą na kilka użyć. 

LOREAL PARIS AIR VOLUME MEGA MASCARA

 

Pierwszy produkt w pudełku to mascara Loreal Air Volume Mega Mascara, którą dostałam już wcześniej w pudełku Goldenbox (i jeszcze jedną w paczce PR), ale nie narzekam na ten zapas, bo mascara jest na prawdę fajna! Już ją przetestowałam i wiem, że ładnie rozdziela rzęsy, pogrubia je i wydłuża. W ciągu dnia mascara nie kruszy się, ani nie odbija na powiece.   

BIELENDA ANTYBAKTERYJNY ŻEL DO HIGIENY RĄK

 

Kolejny żel do higieny rąk, tym razem od marki Bielenda. Sama już nie wiem co o tych żelach pisać: przydają się? Przydają. Spełniają swoją funkcje? Raczej tak. Ten od Bielendy ma mieć dodatkowo właściwości nawilżające. 

SEYO FRENCH KISS ŻEL POD PRYSZNIC

Kolejny produkt w pudełku to żel pod prysznic o zapachu francuskich makaroników. Żel pachnie słodko, nie każdemu taka dawka słodyczy się spodoba. Opakowanie jest spore, ma 300 ml więc na pewno starczy na długo, a jego cena to tylko 3,49. 

 

EFEKTIMA PEELING DO CIAŁA CUKIER&OLEJ KOKOSOWY 

 

Kolejny produkt to saszetka peelingu do ciała od Efektima. Jakie efekty ma dawać peeling Cukier&Olej Kokosowy?

 

Oczekujesz natychmiastowego ukojania dla przesuszonej i spragnionej wyjątkowej pielęgnacji skóry? Sięgnij po peeling cukrowy z olejem kokosowym. To doskonałe połączenie sprawi, że Twoja skóra odzyska blask, gładkość i piękny wygląd.

 

TIME OUT SUCHY SZAMPON 

 

Można powiedzieć, że w ostatnim czasie "odkryłam" suche szampony, które do tej pory leżały na dnie szuflady i rzeczywiście je doceniłam. Dlatego z przyjemnością przetestuje te, szczególnie, że mają mieć piękne zapachy. Włosy mają dzięki nim stać się bardziej podatne na modelowanie, jestem bardzo ciekawa.  

NOBLE HEALTH FLAMINGO BIOTYNOWY SHOT PIĘKNA 

 

Ostatni produkt to produkt do włosów, ale tak nie do końca. Kiedy pokazywałam Wam go na Instastory, zastanawiałam się czy to maseczka czy odżywka czy produkt do picia/ zjedzenia. Okazało się, że trzeba go właśnie wypić, a zawarta w nim mieszanka witamin ma sprawić, że włosy będą w lepszej kondycji, odżywione od środka. Całkiem fajna rzecz.  

Co w pudełku Sky is the Limit spodobało się Wam najbardziej?