NAJLEPSZY PISAK DO BRWI Z ROSSMANNA

 

Jakiś czas temu dostałam bardzo ciekawe wyzwanie: szybki i bardzo naturalny makijaż brwi dla mojej Klientki, która niekoniecznie dobrze czuje się w mocnym makijażu i potrzebuje czegoś łatwego w obsłudze. Jaki kosmetyk byłby najlepszy? 

 

JAKI PISAK DO BRWI WYBRAĆ?

 

Najpierw nic nie przychodziło mi do głowy, aż nagle bach! Pisak do brwi! No przecież! Ale który jest najlepszy? Szukając czegoś łatwo dostępnego, sprawdziłam ofertę najpopularniejszych drogerii. Najważniejsze cechy, jakie miał mieć kosmetyk do brwi: 

 

• łatwy w obsłudze
• dający naturalny efekt
• łatwo (stacjonarnie) dostępy
• niedrogi
  

PISAK DO BRWI NYX KUPICIE TU

Testowałam już kiedyś pisaki z Eveline i Wibo. Moim zdaniem są mega słabe, niestety niewiele da się nimi zdziałać. Jakim więc warto się zainteresować? Nie przeciągając dłużej, zdradzę Wam, że jedyny dobry pisak do brwi jaki znam, to ten z NYX. Wszystkie inne albo rozlewają się na boki, albo mają tak słabą pigmentację, że równie dobrze można by było wcale nie malować brwi. 

 

 

 

Dlaczego pisak do brwi?

 

Naturalny efekt, który osiągniemy tylko pisakiem, polega głównie na możliwości domalowania cieniutkich kreseczek, które perfekcyjnie będą imitować naturalne włoski. Jeśli kolor pisaka będzie dobrze dobrany, a jego pigmentacja dość mocna, to z odległości 1-1,5m nikt nie zorientuje się, że dodatkowe włoski są domalowane.Wykorzystując pisak można sprawić, że brwi będą wydawały się o wiele gęstsze, a jednak nie przemalowane. 

Jaki jest pisak do brwi NYX? 

 

Jak już wiecie, pisak, który poleciłam mojej Klientce to NYX Lift&Snatch. Znajdziecie go w  Rossmannie, a jego cena to około 50 złotych (na promocji można złapać go za 30-35). Pisak dostępny jest w sześciu odcieniach, więc myślę, że każdy dobierze coś zbliżonego do swojego odcienia włosków. Jego opakowanie jest czarne, z białymi napisami i mnóstwem, mnóstwem informacji. Najważniejsza jest taka, że trzeba go zużyć w ciągu 6 miesięcy od pierwszego otwarcia. 

Jego najważniejszą zaletą jest aplikator, który jest pędzelkiem, a nie (jak często bywa w takich pisakach) gąbeczką. Jego końcówka jest bardzo cieniutka, a dzięki temu możemy namalować pisakiem pojedyncze włoski. Kiedy przyciśniemy pisak mocniej kreska będzie grubsza. 

 

 

 

A jak z trwałością? 

 

Jeśli nie ruszamy brwi pisak zostanie na swoim miejscu przez cały dzień. Ale nie jest to produkt wodoodporny, dlatego na deszczu, w basenie, czy kiedy mocno się spocimy na siłowni, makijaż brwi spłynie. Wiem, że dla niektórych nie są to miejsca, do których chodzi się w pełnym makijażu (sama zwykle nie nakładam żadnego) dlatego to, że utrzyma się cały dzień w normalnych okolicznościach może być wystarczające. 

Pisak nie zostawia pigmentu na skórze po demakijażu. Kiedy zmyjecie makijaż nie będzie już po nim śladu. Kolor, którego używam, to Espresso.

W środku jest 1ml produktu, używany codziennie wystarczy na około 4-6 miesięcy, a więc akurat do daty ważności. 

 

Jakie pisaki do brwi polecacie?