KAYALI BY HUDA BEAUTY VANILLA 28 | SPRAWDŹ CZY TO ZAPACH DLA CIEBIE!
Kayali by Huda Beauty to linia zapachów stworzona przez Hudę i Monę Kattan, które razem tworzą już markę kosmetyków do makijażu Huda Beauty. Zapach, który chcę Wam pokazać zachwyci kobiety uwielbiające słodkie, trochę cięższe perfumy i aromat wanilii.
KAYALI BY HUDA BEAUTY
KAYALI po arabsku oznacza "moja fantazja" i trzeba przyznać, że ta nazwa bardzo pasuje do zapachu Vanilla. Linia zapachów Kayali została opracowana przy użyciu najlepszych składników z całego świata. Tworząc perfumy inspirowano się starożytną kulturą perfum Bliskiego Wschodu czyli techniką "warstwowania". To ciekawy zabieg polegający na jednoczesnym nakładaniu kilku perfum. Sama często nakładam kilka różnych zapachów, lubię je mieszać i uzyskiwać zupełnie nowe kompozycje, jednak nie wiedziałam, że takie eksperymentowanie ma swoją nazwę i zapoczątkowano je już w starożytności. Perfumy Kayali możecie nakładać solo albo mieszać ze sobą kilka z pięciu dostępnych kompozycji. W ten sposób uzyskujecie niepowtarzalne zapachy, które odzwierciedlają Waszą osobowość i aktualny nastrój.
Sam zamysł jest fajny, ale dlaczego w takim razie poszczególne perfumy Kayali nie są dostępne w mniejszych pojemnościach? O wiele lepszym pomysłem, skoro mają być one mieszane ze sobą, byłoby sprzedawanie ich w pojemnościach 20-30 ml, tak aby łatwiej byłoby wypróbować wszystkich pięciu i sprawdzić jak najbardziej lubimy je mieszać. Zamiast tego możemy kupić je tylko w dużych pojemnościach 50 i 100 ml. Na stronie Huda Beauty dostępny jest komplet miniatur Kayali, składający się z czterech pierwszych zapachów tej marki, jednak w Polsce nigdzie go nie widziałam.
Jakie zapachy tworzą linię Kayali?
Vanilla- prawdziwa rozkosz zmysłów, to arcydzieło wyrafinowanych niuansów. Miękki jaśmin miesza się z hojnymi nutami wanilii Madagaskaru, aby wydobyć słodki smak brazylijskiej fasoli tonka. Orientalne nuty piżma, bursztynu, paczuli i brązowego cukru doskonale harmonizują, tworząc delikatną podstawę tego wspaniałego, drzewnego zapachu.Elixir- bajeczny bukiet, który opiera się na słodkich nutach czerwonego jabłka i esencji płatków róży, a następnie odsłania kwiatowe serce centifoliowego różu, ożywione żywymi akcentami jaśminu Sambac z Indii. Dodając głębi i zmysłowości tej romantycznej kompozycji, nuty drzewne paczuli z Indonezji mieszają się z aksamitnymi aromatami w kolorze bursztynu. Okraszony waniliowymi akcentami.Musk- opiera się na wspaniałych nutach kwiatu lotosu, frezji i czystego jaśminu, które przenoszą siłę i bezpieczeństwo. Otoczony delikatnymi piżmowymi aromatami, ten zapach zawiera jeden z najbardziej tajemniczych składników na świecie. MUSK charakteryzuje się zmysłową mieszanką wanilii i miękkiego drzewa sandałowego, odbiciem słodkiego i urzekającego charakteru.Citrus- musujące kwaśne nuty włoskiej bergamotki i różowego grejpfruta mieszają się z rabarbarem, czarną porzeczką i różowym pieprzem. Zapach serca kwitnie w kwiecistych akordach róży centifolii i róży damasceńskiej z Bułgarii. Magnetyczny zapach, który zamyka się na czarujących kompozycjach piżma, fasoli tonka i mchu dębowego.Deja vu White Flower- zainspirowana zapachem świeżo ściętych białych kwiatów. Déjà vu White Flower | 57 łączy zapach aromatycznego drzewa sandałowego oraz owocowe nuty białej nektaryny i kwiatu pomarańczy - tworząc zapach który uwodzi zmysły. Natomiast nuty jaśminu, tuberozy, paczuli i gardenii nadają niepotarzaną i uwodzicielską mieszkankę.
Przy nazwie każdego zapachu znajduje się cyferka, znalazłam informację, że oznacza ona liczbę preparatów, które zostały użyte do stworzenia danego zapachu. W przypadku zapachu Vanilla jest to 28, a najnowszego Deja Vu White Flower 57.
KAYALI BY HUDA BEAUTY VANILLA |28
Zapach, którego ja używam to Vanilla 28, nie mam pozostałej czwórki, więc nie wiem jak sprawdziłaby się mieszana z nimi, ale używam jej solo lub w połączeniu z innymi zapachami i tu sprawdza się bardzo dobrze. Z zapachem Vanilla polubią się tylko te osoby, które kochają słodkie i nieco cięższe perfumy.
Vanilla to zapach z kategorii cięższych, drzewnych. Rzeczywiście mocno czuć w nim wanilię, ale nie tylko. Wśród nut zapachowych znajduje się piżmo, bursztyn, brązowy cukier, wanilia z Madagaskaru, paczula, fasola tonka oraz jaśmin. To w teorii, a co wyczuwam w rzeczywistości? Przede wszystkim doprawioną cukrem wanilię i jeśli liczycie na coś więcej: to nie zapach dla Was. Mi brakowało w toaletce zapachu z przewagą wanilii i dlatego Kayali Vanilla było dla mnie strzałem w dziesiątkę.
Po przetestowaniu tego jednego zapachu od Kayali spodziewam się podobnej prostoty w pozostałych zapachach, dlatego myślę, że pomysł mieszania ich może być na prawdę trafiony. Vanilla 28 świetnie sprawdza się mieszana z innymi perfumami. Zdarza mi się "dodawać jej" do Viktor&Rolf BonBon, co daje ciężki, bardzo cukierkowy zapach z "nutką" wanilii. Ciekawie komponuje się też z Lanvin Eclat D'Arpege oraz Lanvin Jeanne, ale moim faworytem jest mieszanka Kayali Vanilla i Versace Crystal Noir, wanilia dodaje mojemu ulubionemu zapachowi od Versace zupełnie innego wymiaru.
Zapach nie należy niestety do najtrwalszych. Mocno czuć go na skórze przez 3-4 godziny, później trzeba naprawdę mocno się "wwąchać" aby go wyczuć. O wiele lepiej wygląda sytuacja na ubraniach: spryskane nim ciuchy pachną jeszcze następnego dnia. Początkowo może on być zbyt duszący dla osób przebywających w tym samym pomieszczeniu, szczególnie jeśli nie przepadają za intensywnymi, słodkimi zapachami, jednak później zapach przechodzi w bardziej stonowane nuty i już nie jest tak mocno narzucający się.
Mi ten zapach bardzo się spodobał i używam go równie często solo, jak i do mieszania z innymi zapachami, które lubię. Jeśli lubicie takie perfumy jak La Vie Est Belle czy Olympea myślę, że i z Kayali Vanilla możecie się polubić. Ja uwielbiam zapach wanilii i często wyszukuje zapachy, które mają w sobie takie nuty. W tym momencie Kayali Vanilla to najbardziej waniliowy zapach w mojej kolekcji.
Mi ten zapach bardzo się spodobał i używam go równie często solo, jak i do mieszania z innymi zapachami, które lubię. Jeśli lubicie takie perfumy jak La Vie Est Belle czy Olympea myślę, że i z Kayali Vanilla możecie się polubić. Ja uwielbiam zapach wanilii i często wyszukuje zapachy, które mają w sobie takie nuty. W tym momencie Kayali Vanilla to najbardziej waniliowy zapach w mojej kolekcji.
Jakie zapachy lubicie?
Jak coś jest z vanilią to ja jestem kupiona - to moja ukochana nuta zapachowa.
OdpowiedzUsuńmam go i.. ja kocham tę ciężką wanilie w perfumach. I choc brzmi to dziwnie, bo ogolnie ciezkie zapachy raczej mi nie leżą, tak wanilia jest dla mnie niesamowicie seksi. Te perfumy sa jednak dosc płaskie plus nietrwałe, dlatego nie zdecyduje sie na inne zapachy tej marki ani na wieksza butelke tej wersji :)
OdpowiedzUsuńKuszacy zapach :)
OdpowiedzUsuń