Czy rozświetlacz Rare Beauty Exhilarate to naprawdę taki hit? 

Po obejrzeniu tysiąca filmików na Instagramie i TikToku, aż chciałoby się napisać "podobno ideały nie istnieją", a jednak rozświetlacz od Rare Beauty istnieje i to aż w czterech odcieniach. Ale czy to naprawdę ideał? Czy może dobra reklama? Zobacz, czy warto kupić odcień Exhilarate i jak go używać, aby osiągnąć efekt glow. 

 

ROZŚWIETLACZ RARE BEAUTY KUPISZ W SEPHORA.PL

 

Rozświetlacz Rare Beauty Positive Light Silky Touch Highlighter

Rare Beauty to kosmetyczna marka Seleny Gomez. Firmy zakładane przez gwiazdy mają mocno ułatwiony start. Ich fani na pewno kupią produkt reklamowany twarzą ulubionej aktorki czy piosenkarki. Dlatego wiele z nich jest na rynku tylko przez chwilę. Kiedy okazuje się, że produkty nie są dobre, nawet najwierniejsi fani nie wrócą po kolejne kosmetyki. W przypadku Rare Beauty widać, że Selena Gomez chce stworzyć markę, która będzie kojarzyła się z dobrej jakości kosmetykami. Kolejne wypuszczane produkty od razu stają się hitami. Niektóre z nich są tak popularne, że przez większość czasu są niedostępne! 

Wróćmy do rozświetlacza Positive Light. Znalezienie idealnego rozświetlacza nie jest łatwe. Jeden ma dobry kolor, inny idealny mocny blask, a jeszcze inny perfekcyjnie stapia się ze skórą. Wszystko wskazuje na to, że celem Seleny Gomez było, aby rozświetlacz Rare Beauty Positive Light Silky Touch łączył w sobie wszystkie te cechy. Sprawdź, o co tyle szumu! 

Rozświetlacz zamknięty jest w okrągłym, plastikowym opakowaniu, które jest jasnoróżowe i ma na wierzchu złote logo Rare Beauty. Wygląda bardzo elegancko i ładnie. W środku jest malutkie lusterko, które do makijażu twarzy się nie nadaje. Ewentualnie do poprawek, jednak nie polecam nosić tego rozświetlacza w torebce (o tym za chwilę). Rozświetlacz kosztuje 149 złotych i nie wchodzi na promocję -20%. Ale, ale: pamiętajcie o zniżce Sephora Pro dla wizażystów. 

Jaki kolor rozświetlacza Rare Beauty wybrać? 

Rozświetlacz Rare Beauty jest dostępny w czterech odcieniach: 

• Enlighten- biel ze złotym blaskiem
• Exhilarate- ciepłe złoto 
• Mesmerize- ciepły róż
• Flaunt- ciemniejsze złoto

Najpopularniejszy odcień to Exhilarate i ja także zdecydowałam się właśnie na niego. Jednak kolory Enlighten i Mesmerize (które planuję dokupić) także są ciężko dostępne. Stacjonarnie znikają kiedy tylko się pojawią, online też lepiej ustawić sobie powiadomienie, że rozświetlacz się pojawił. 

Mój pierwszy rozświetlacz Exhilarate zamówiłam w Sephorze online i cieszyłam się jak dziecko, że się udało! A to dlatego, że wcześniej miałam ustawione powiadomienie, które przyszło około 2 w nocy, kiedy wstałam o 6 i chciałam go zamówić, już go nie było. Niestety przy pierwszym zamówieniu też nie miałam szczęścia. Rozświetlacz przyszedł kompletnie potłuczony. Napisałam reklamację (rozświetlacz nie był zabezpieczony w paczce) i Sephora zaproponowała mi zwrot pieniędzy za rozświetlacz lub przesłanie nowego oraz 25 złotych "rekompensaty" na kartę online w sklepie internetowym. Odpisałam, że chcę nowy rozświetlacz i czekałam (wszystko udało się załatwić w ciągu 15 minut!). Niestety po 2 tygodniach napisałam do Sephory nieco zirytowana tak długim oczekiwaniem i okazało się, że ktoś nie przeczytał mojej wiadomości... Lekki niesmak, szczególnie że tej "rekompensaty" w postaci 25 złotych też nigdy nie zobaczyłam. Dostałam zwrot za rozświetlacz i czekałam, aż znów się pojawi. Za drugim razem na szczęście Sephorze udało się przesłać rozświetlacz w całości. 

Dlatego możesz sobie wyobrazić, jak zła byłam na siebie, kiedy okazało się, że odcień Exhilarate jest dla mnie za ciemny. Jest ok, kiedy się opaliłam, ale jesienią i zimą znów będzie za ciemny, dlatego dokupię jeszcze jaśniejszy odcień. Jeśli masz bardzo jasną karnację zdecydowanie weź Enlighten. Mesmerize i Exhilarate sprawdzą się u osób odrobinkę ciemniejszych, a Flaunt jest dla ciemniejszej karnacji. 

 

 

 

Jak oceniam rozświetlacz Exhilarate? Kolor, wykończenie, trwałość 

Kolor Exhilarate dobrze sprawdza się przy mojej wakacyjnej opaleniźnie. Nie jest to intensywny kolor. Teraz kiedy jest dobrze dopasowany, wydaje się wręcz, jakby nie miał bazy kolorystycznej. W słońcu opalizuje milionem złotych drobinek. Ten blask jest nieziemski! On niesamowicie rozświetla skórę. Można nałożyć go odrobinkę i dobrze rozetrzeć, żeby wyglądał naturalnie. Jednak kiedy chcesz rozświetlić skórę konkretnie, to ten efekt jest widoczny z drugiego końca miasta. W pełnym słońcu skóra świeci się niesamowicie. Jeśli chodzi o trwałość, to rozświetlacz z Rare Beauty bardzo dobrze utrzymuje się na skórze przez cały dzień. 

Jego wykończenie jest bardzo eleganckie. Rozświetlacz tak dobrze stapia się ze skórą, że blask jest mocny, ale wygląda jak naturalny, świetlisty blask skóry. Ciężko to opisać, to trzeba po prostu zobaczyć i dopóki go nie miałam, nie wierzyłam, że będzie różnił się od innych rozświetlaczy, które mam i miałam. Rozświetlacz Rare Beauty jest całkowicie wyjątkowy. Swoim blaskiem przyciąga uwagę i nada każdemu makijażowi zupełnie nowego charakteru. 

Często nakładam go także na powieki i nawet taki prosty trik robi efekt "wow".  Obecnie to jeden z najlepszych (moim zdaniem) rozświetlaczy na rynku. Jestem ciekawa czy coś go niedługo przebije.

Daj znać czy używałaś tego rozświetlacza i jak Ci się podoba!