KREM NAWILŻAJĄCY BIODERMA HYDRABIO PERFECTEUR

Ostatnia chwila żeby kupić prezent dla Mamy! Nie zapomnijcie, że jutro Dzień Matki i każdej mamie, mamusi, mamci należy się pamięć i miły gest.  Może coś z pielęgnacji? Pokażę Wam dzisiaj krem Bioderma Hydrabio Perfectour- może akurat to jest to co przydało by się czyjejś mamie? A może Tobie?

BIODERMA HYDRABIO PERFECTEUR

Zacznijmy od tego co to dokładnie jest. Hydrabio Perfecteur to krem nawilżający dla skóry wrażliwej i odwodnionej. Czyli idealny dla mnie! I dla wielu, wielu... Na prawdę wielu kobiet! Najczęściej uznajemy skórę za suchą, a często mylimy się i jest ona po prostu odwodniona. 

Krem Bioderma ma nawilżyć skórę. Nie, źle to powiedziałam, ten krem ma nawilżyć wszystkie warstwy naskórka. Składniki mają wniknąć bardzo głęboko w skórę, dzięki temu skóra ma odzyskać zdolności nawodnienia. Wpłynąć na stopień nawilżenia mają witamina PP i wyciąg z pestek jabłek. Witamina PP ma wspomóc zatrzymywanie wody w skórze. Z kolei wyciąg z pestek jabłek to składnik, który stymuluje powstawanie akwaporyn, które stanowią naturalne kanały przepływu wody w skórze.

Kolejne korzyści ze stosowania tego kremu to działanie antyoksydacyjne, przeciwstarzeniowe i intensywna ochrona przeciwsłoneczna. Krem Hydrabio Perfecteur zawiera filtry UVA i UVB, które warto stosować nawet jeżeli nie jest słonecznie- one oddziałują na nas zawsze i wszędzie! Ważnym składnikiem jest też witamina E, która chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem. 

Wszystko fajnie, ale jakie działanie rzeczywiście odczułam? Po miesiącu używania tego kremu widzę, że stan mojej skóry lekko się poprawił. Mam cerę normalną, czasami suchą z tendencjami do odwodnienia. Kremu używam od miesiąca, co rano, moja skóra stała się bardziej miękka, nawilżona i gładka. Wydaje się jakby rozświetlona. Wielkim plusem jest dla mnie to, że bardzo szybko się wchłania i zaraz po jego nałożeniu możemy nakładać makijaż.

Co myślicie o tym kremie? Swój znalazłam w kwietniowym pudełeczku BeGlossy i pokochałam od pierwszego użycia.