IDEAŁ WŚRÓD PODKŁADÓW? | MAKEUP ATELIER PARIS WATERPROOF FOUNDATION
Szukając dobrze kryjącego, trwałego i wodoodpornego podkładu trafiłam na Makeup Atelier Paris. Jest to podkład, który polecany jest szczególnie do makijaży ślubnych i wieczorowych, takich, które mają przetrwać wiele godzin i pięknie wychodzić na zdjęciach. Zaczęłam używać go na sobie, ale także malując innych, i zachwyciłam się tym jak pięknie wygląda na kobietach o różnych cerach oraz jak naturalnie potrafi wyglądać mimo tego, że jest mocno kryjący.
MAKEUP ATELIER PARIS WATERPROOF FOUNDATION
Podkład Makeup Atelier Paris dostępny jest w tylu odcieniach, że na pewno każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie. Gama podzielona jest na odcienie o oznaczeniach:
Y- dla cer ciepłych i opalonych
NB- dla chłodniejszych, oliwkowo-szarych cer
B- tonacja mieszana
O- tonacja ciepła, mocno opalona oraz dla ras orientalnych
A- dla cer chłodnych z różowymi tonami
Wszystkich odcieni jest około trzydziestu.
Opakowanie to plastikowa buteleczka z pompką, która o wiele lepiej wychodzi na zdjęciach niż wygląda w rzeczywistości. Słyszałam opinie, że wygląda tandetnie, jednak to nie ona jest najważniejsza w tym produkcie. Podkład MAP to przede wszystkim podkład dla profesjonalistów a tu najważniejsze są dwie cechy: jakość podkładu oraz lekkość opakowania. Opakowanie, które nosimy w kufrze nie musi prezentować się idealnie, najważniejsze aby było lekkie.
Konsystencja podkładu jest rzadka, lekka, dzięki temu podkład na twarzy pozostaje praktycznie niewyczuwalny. Jednocześnie podkład jest bardzo mocno napigmentowany- aby nałożyć podkład na całą twarz wystarczy jedna pompka produktu, co sprawia, że podkład jest bardzo wydajny. Dzięki mocnej pigmentacji jest też mocno kryjący.
Podczas aplikacji podkład zastyga. U innych blogerów czytałam, że nie sprawdza się nakładany gąbeczką- u mnie najbardziej podoba mi się właśnie nałożony zwilżoną gąbeczką Blend It, ale lubię nakładać go także pędzlem (najczęściej u innych). Podkład zastygając na twarzy ładnie stapia się z cerą i daje bardzo naturalne wykończenie. Do pełnego krycia wystarczy już jedna warstwa podkładu, jednak jeżeli mamy więcej do ukrycia spokojnie możemy krycie budować i nakładać drugą warstwę podkładu. Bardzo często aby ukryć wszelkie niedoskonałości wystarczy sam podkład MAP (bez dodatkowego ukrywania przebarwień korektorem).
Dzięki temu, że podkład zastyga na skórze, w przypadku suchej cery właściwie nie musimy go dodatkowo utrwalać pudrem. Ja jestem jednak do tego bardzo przyzwyczajona i najlepiej czuje się kiedy nałożę na podkład cienką warstwę pudru- podkład tak utrwalony utrzymuje się na twarzy przez cały dzień, nawet mimo mojej tendencji do dotykania twarzy. Na cerze tłustej sprawdza się utrwalony pudrem i dodatkowo spryskany fikserem do makijażu, dzięki takiej miksturze makijaż w idealnym stanie może przetrwać ślub i zabawę na weselu do białego rana. Podkład jest bardzo trwały a przy tym odporny na ścieranie- delikatne potarcie twarzy nie zrobi mu krzywdy, jednak jeśli będziemy mocno pocierać nos chusteczką nie uważając na podkład pewnie uda nam się go zetrzeć.
To podkład, który przepięknie wygląda zarówno w świetle dziennym jak i na zdjęciach- dlatego to jeden z ulubionych podkładów wizażystów. Dlatego też świetnie sprawdzi się na śluby, wesela i inne okazje kiedy musimy świetnie wyglądać a jednocześnie chciałybyśmy idealnie wyglądać na zdjęciach. Skóra wygląda na pięknie wygładzoną nawet bez photoshopa.
Olbrzymim plusem jest dla mnie jego trwałość i efekt pięknie wygładzonej skóry. To jedyny podkład, który sprawdza się u większości moich Klientek i na każdej pięknie wygląda. Dobrze współgra z →bazą matującą Becca, → bazami Inglot HD i bazami rozświetlającymi. Dla mnie to ideał!
Y- dla cer ciepłych i opalonych
NB- dla chłodniejszych, oliwkowo-szarych cer
B- tonacja mieszana
O- tonacja ciepła, mocno opalona oraz dla ras orientalnych
A- dla cer chłodnych z różowymi tonami
Wszystkich odcieni jest około trzydziestu.
Opakowanie to plastikowa buteleczka z pompką, która o wiele lepiej wychodzi na zdjęciach niż wygląda w rzeczywistości. Słyszałam opinie, że wygląda tandetnie, jednak to nie ona jest najważniejsza w tym produkcie. Podkład MAP to przede wszystkim podkład dla profesjonalistów a tu najważniejsze są dwie cechy: jakość podkładu oraz lekkość opakowania. Opakowanie, które nosimy w kufrze nie musi prezentować się idealnie, najważniejsze aby było lekkie.
JAKA JEST KONSYSTENCJA PODKŁADU MAP I JAK ZACHOWUJE SIĘ NA SKÓRZE?
Konsystencja podkładu jest rzadka, lekka, dzięki temu podkład na twarzy pozostaje praktycznie niewyczuwalny. Jednocześnie podkład jest bardzo mocno napigmentowany- aby nałożyć podkład na całą twarz wystarczy jedna pompka produktu, co sprawia, że podkład jest bardzo wydajny. Dzięki mocnej pigmentacji jest też mocno kryjący.
Podczas aplikacji podkład zastyga. U innych blogerów czytałam, że nie sprawdza się nakładany gąbeczką- u mnie najbardziej podoba mi się właśnie nałożony zwilżoną gąbeczką Blend It, ale lubię nakładać go także pędzlem (najczęściej u innych). Podkład zastygając na twarzy ładnie stapia się z cerą i daje bardzo naturalne wykończenie. Do pełnego krycia wystarczy już jedna warstwa podkładu, jednak jeżeli mamy więcej do ukrycia spokojnie możemy krycie budować i nakładać drugą warstwę podkładu. Bardzo często aby ukryć wszelkie niedoskonałości wystarczy sam podkład MAP (bez dodatkowego ukrywania przebarwień korektorem).
Dzięki temu, że podkład zastyga na skórze, w przypadku suchej cery właściwie nie musimy go dodatkowo utrwalać pudrem. Ja jestem jednak do tego bardzo przyzwyczajona i najlepiej czuje się kiedy nałożę na podkład cienką warstwę pudru- podkład tak utrwalony utrzymuje się na twarzy przez cały dzień, nawet mimo mojej tendencji do dotykania twarzy. Na cerze tłustej sprawdza się utrwalony pudrem i dodatkowo spryskany fikserem do makijażu, dzięki takiej miksturze makijaż w idealnym stanie może przetrwać ślub i zabawę na weselu do białego rana. Podkład jest bardzo trwały a przy tym odporny na ścieranie- delikatne potarcie twarzy nie zrobi mu krzywdy, jednak jeśli będziemy mocno pocierać nos chusteczką nie uważając na podkład pewnie uda nam się go zetrzeć.
To podkład, który przepięknie wygląda zarówno w świetle dziennym jak i na zdjęciach- dlatego to jeden z ulubionych podkładów wizażystów. Dlatego też świetnie sprawdzi się na śluby, wesela i inne okazje kiedy musimy świetnie wyglądać a jednocześnie chciałybyśmy idealnie wyglądać na zdjęciach. Skóra wygląda na pięknie wygładzoną nawet bez photoshopa.
Olbrzymim plusem jest dla mnie jego trwałość i efekt pięknie wygładzonej skóry. To jedyny podkład, który sprawdza się u większości moich Klientek i na każdej pięknie wygląda. Dobrze współgra z →bazą matującą Becca, → bazami Inglot HD i bazami rozświetlającymi. Dla mnie to ideał!
wlasnie planuje kupic tego typu podklad, ale myslę nad Mac'iem.. ;)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić go do kufra zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam :D
UsuńTe podkłady zbierają bardzo skrajne opinie - albo się je kocha, albo nienawidzi ;)
OdpowiedzUsuńMusze sie na niego skusic choc opinie kraza bardzo rozne ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie do końca się sprawdza, dlatego też nie odważyłam się użyć go na klientkach. Mam dwa odcienie i zużywam go do kręcenia filmików, bo w kamerze i na zdjęciach wygląda bosko, jednak na żywo z bliska nie za dobrze. Poza tym u mnie ściera się w tempie ekspresowym i nie z każdą bazą się lubi.
OdpowiedzUsuńA na jakie bazy go nakładałaś? :)
UsuńUżywam tych podkładów na klientkach, wraz z bazami MAP. Całość cudownie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńNie znam tego podkładu :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o nim słyszałam choć nie miałam okazji się z nim zapoznać :)
OdpowiedzUsuńNie znam to się nie wypowiem, ale na razie nie kusi mnie.
OdpowiedzUsuńaż mam ochotę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń