BEGLOSSY "BEAUTY RITUALS"

 

Pora sprawdzić co znalazło się w pudełku beGlossy Beauty Rituals. Warto wspomnieć, że tym razem pudełka były bardzo różne: w każdym znalazło się 7 produktów, ale część z nich różniła się. Gdyby w każdym znalazł się każdy produkt to byłoby ich aż 14.

 

 

 

BIELENDA BAKUCHIOL BIORETINOL EFFECT 

Pierwszy produkt to krem pod oczy Bielenda Bakuchiol Bioretinol Effect, o działaniu przeciwzmarszczkowym. Krem znalazł się w każdym pudełku beGlossy. W kremie jest bardzo duży % składników pochodzenia naturalnego. 

 

 

NIKE INTENSE WOMAN 

Kolejny produkt w moim pudełku to zapach Nike, ale na jego miejscu mogły znaleźć się trzy inne kosmetyki. Woda toaletowa Nike to delikatny, sportowy zapach, w którym znajdziemy bergamotkę, gruszkę, gorzką pomarańczę, a także wanilię i słodką pralinę. 

HAPPY PEH ODŻYWKA EMOLIENTOWA

Trzeci kosmetyk to odżywka emolientowa do włosów z Happy PEH. W każdym pudełku znalazła się pełnowymiarowa odżywką, w wygodnym opakowaniu z pompką. Zamiennie w pudełkach można było znaleźć piankę do mycia twarzy Bielenda Professional z ich najnowszej linii.  

 

 

INGRID COSMETICS NATURAL ESSENCE

I znów trzy kosmetyki do wyboru: paleta cieni, róż lub błyszczyk. Wszystko z marki Ingrid. W moim pudełku znalazła się paleta cieni, dokładnie taka jaką już miałam i pokazywałam Wam na Instagramie. Paleta jest ładna, warto ją mieć choćby dla pięknego złota, o nietypowej mokrej formule i mocnym blasku.  

DUREX NATURALS PURE 

Kolejny produkt w pudełku to próbka żelu intymnego od Durex.  

 

 

REDBLOCKER 

Redblocker Serum punktowe ma niwelować widoczne na skórze defekty, w postaci zaczerwienień lub naczynek. Można używać go na całym ciele, nakładając bezpośrednio na miejsce zaczerwienione. Inny kosmetyk Redblocker, który mógł znaleźć się w pudełku to krem na dzień.  

RITUALS THE RITUAL OF AYURVEDA  

Ostatni produkt to krem do ciała od Rituals w wersji travel size. Krem ma intensywnie nawilżać, odżywiać skórę i pozostawiać ją miękką. 

 

 

Co spodobało się Wam najbardziej?