WIBO 3STEPS TO PERFECT FACE: LIGHT VS DARK
Pod koniec października w sklepach pojawiła się nowa wersja palety Wibo 3Steps To Perfect Face. Pierwsza paleta, "Light", była hitem. Wiem, że wiele z Was za nią przepada. Paleta jest niedroga, a jednocześnie bardzo dobrej jakości. Sprawdźmy jak prezentuje się jej najnowsza wersja.
WIBO 3STEPS TO PERFECT FACE: LIGHT VS DARK
Paleta "Dark" wygląda dokładnie tak samo jak wcześniejsza wersja "Light", przeczytajcie także moją recenzję tej palety. Ma dokładnie takie samo kartonikowe opakowanie, paleta jest czarna, błyszcząca, zamyka się na klik. Paleta ma w środku spore lusterko.
Ciemniejsza wersja palety ma o wiele ciemniejsze kolory. Jednocześnie odcienie różu i bronzera są cieplejsze od tych z palety "Light". W starej wersji palety 3Steps bronzer ma odcień mlecznej czekolady, jest jasny, nie rzuca się w oczy a jednocześnie jest o wiele chłodniejszy od bronzera z palety "Dark" dzięki czemu wygląda naturalniej. Nowy, ciemniejszy bronzer ma bardzo ciepły odcień. Nie jest to najlepszy wybór do konturowania dla bladych, ani nawet średnich karnacji.
Rozświetlacze niewiele się różnią, oba są dobre. W wersji Light rozświetlacz był lekko chłodniejszy, miał różowe tony. Nowy rozświetlacz jest bardziej złoty.
Najbardziej różnią się jednak róże. Róż z palety Light jest brzoskwiniowy i ma złociste tony. To róż rozświetlający bardzo podobny do różu Sleek Rose Golden. W nowej, ciemniejszej, odsłonie palety róż nie przypomina różu. Jest ceglasty, bardzo intensywny, to róż, który jest mocno widoczny na twarzy, ma w sobie także delikatne, migoczące drobinki. Spójrzcie jak prezentują się kolory w obu paletach:
Zaopatrzę się w wersje light :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się o wiele lepsza :)
UsuńMam i sobie chwale.
OdpowiedzUsuńJasną czy ciemną? :)
UsuńMArka Wibo mnie bardzo zaskakuje uwielbiam ich róże bardzo polecam , uważam że jakoś za cenę jest rewelacyjna .
OdpowiedzUsuńZapraszam :klik
Tak, bardzo szybko się rozwijają i mam nadzieje, że będzie coraz lepiej :D Ostatnio w Rossmannie widziałam zapowiedź ich, chyba kremowej, palety do konturowania i zapowiada się bardzo fajnie :D
UsuńDo mnie też bardziej przemawia wersja jaśniejsza:)
OdpowiedzUsuńOne są zdumiewająco podobne do palet MUR . Jakby wyszły z jednej fabryki :) Muszę sprawdzić te z Wibo bo MUR mam i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńBo pewnie wyszły ;D I może jeszcze Sleek, ich palety do konturowania też są baaardzo podobne :D
UsuńW wersji light to co wszyscy biorą za bronzer to tak naprawdę puder matujący :p
OdpowiedzUsuń