BEGLOSSY LIPIEC 2017 | MORSKA BRYZA
"Morska Bryza" to lipcowa edycja bardzo popularnego pudełka beGlossy. Tym razem kosmetyki, które znajdziemy w boxie mają wspomóc naszą wakacyjną pielęgnację. Lato kojarzy się ze słońcem, godzinami spędzonymi na plaży gdzie skóra narażona jest na działanie słonej wody i wiatru oraz, oczywiście, urlopem kiedy mamy więcej czasu, który moglibyśmy poświęcić na zabiegi pielęgnacyjne.
W tym miesiącu pudełko dotarło do nas "na czas". Dla mnie był to czas, kiedy urodził się mój synek, dlatego z napisaniem tego wpisu musiałam poczekać kilka dni. To niesamowite jak tak maleńki człowiek przewraca życie całej rodziny o 180 stopni. Po kilku dniach w domu powolutku udaje nam się ogarnąć codzienne rytuały i wrócić do "normalnego" życia. Dzisiaj udało mi się znaleźć czas żeby pokazać Wam co skrywa nowe pudełko beGlossy.
BEGLOSSY MORSKA BRYZA
W najnowszym pudełku znalazłam sześć pełnowymiarowych kosmetyków, które mają zadbać o nas w ciepłe, słoneczne dni. Czy rzeczywiście?
Nie lubię kiedy w pudełkach pojawiają się w kółko te same produkty. Sól do stóp SheFoot była już w jednej z wcześniejszych edycji beGlossy. To było dawno (➥ sierpień 2016), ale moim zdaniem ideą tego typu pudełek niespodzianek powinno być to, żeby produkty nie powtarzały się i żeby były to ciekawe nowości, albo miniaturki droższych, bardziej ekskluzywnych marek.
Duet szampon i odżywka z olejkiem arganowym, który na pewno odżywi włosy i poprawi ich kondycję po długotrwałym wystawianiu ich na działanie promieni słonecznych. Słońce nigdy dobrze nie działa na włosy, przez nie robią się one suche, łamliwe i szorstkie. Szampon i odżywka Herba Essences mają przywrócić im dawny blask.
Nie jestem fanką kosmetyków Pierre Rene, jeszcze nic z ich asortymentu nie przypadło mi do gustu. Niespecjalnie lubię też kiedy ta marka pojawia się w beGlossy. Zdecydowanie wolałabym zobaczyć w tym miejscu lakier hybrydowy innej, mniej znanej firmy, niż Pierre Rene.
Pierwszy raz słyszę o tej marce. Jeśli się nie mylę ich produkty znajdziemy przede wszystkim w aptekach. Żel do mycia ciała polecany jest dla osób cierpiących na alergie, o bardzo wrażliwej skórze. Żel jest całkowicie bezzapachowy.
Ostatni produkt to maseczka do twarzy Duetus. To maseczka z zieloną glinką wzbogacona dodatkowo olejem z konopii, aktywnym węglem oraz kwasem salicylowym. Maseczka ma pomóc nawilżyć, wygładzić i oczyścić cerę.
Nie jest to najlepsze pudełko beGlossy jakie miałam w rękach, ale też nie zupełnie nietrafione. Na pewno zużyję odżywkę i szampon Herbal Essences, które bardzo mnie zainteresowały. Zupełnie nietrafiony jest dla mnie lakier hybrydowy Pierre Rene.
A co Wy myślicie o sierpniowej edycji beGlossy?
SHEFOOT SÓL DO KĄPIELI STÓP+ PILNICZEK (9,99 PLN)
Nie lubię kiedy w pudełkach pojawiają się w kółko te same produkty. Sól do stóp SheFoot była już w jednej z wcześniejszych edycji beGlossy. To było dawno (➥ sierpień 2016), ale moim zdaniem ideą tego typu pudełek niespodzianek powinno być to, żeby produkty nie powtarzały się i żeby były to ciekawe nowości, albo miniaturki droższych, bardziej ekskluzywnych marek.
HERBAL ESSENCES BIO RENEW SZAMPON + ODŻYWKA REPAIR ARGAN OIL (19,99 PLN/ SZT)
Duet szampon i odżywka z olejkiem arganowym, który na pewno odżywi włosy i poprawi ich kondycję po długotrwałym wystawianiu ich na działanie promieni słonecznych. Słońce nigdy dobrze nie działa na włosy, przez nie robią się one suche, łamliwe i szorstkie. Szampon i odżywka Herba Essences mają przywrócić im dawny blask.
PIERRE RENE LAKIER HYBRYDOWY READY&GO (34,99 PLN/ SZT)
Nie jestem fanką kosmetyków Pierre Rene, jeszcze nic z ich asortymentu nie przypadło mi do gustu. Niespecjalnie lubię też kiedy ta marka pojawia się w beGlossy. Zdecydowanie wolałabym zobaczyć w tym miejscu lakier hybrydowy innej, mniej znanej firmy, niż Pierre Rene.
DERMA ŻEL DO MYCIA CIAŁA BODY SHAMPOO FAMILY (25,99 PLN/ 200 ML)
Pierwszy raz słyszę o tej marce. Jeśli się nie mylę ich produkty znajdziemy przede wszystkim w aptekach. Żel do mycia ciała polecany jest dla osób cierpiących na alergie, o bardzo wrażliwej skórze. Żel jest całkowicie bezzapachowy.
DUETUS MASECZKA DO TWARZY (6 PLN/ 10 ML)
Ostatni produkt to maseczka do twarzy Duetus. To maseczka z zieloną glinką wzbogacona dodatkowo olejem z konopii, aktywnym węglem oraz kwasem salicylowym. Maseczka ma pomóc nawilżyć, wygładzić i oczyścić cerę.
Nie jest to najlepsze pudełko beGlossy jakie miałam w rękach, ale też nie zupełnie nietrafione. Na pewno zużyję odżywkę i szampon Herbal Essences, które bardzo mnie zainteresowały. Zupełnie nietrafiony jest dla mnie lakier hybrydowy Pierre Rene.
A co Wy myślicie o sierpniowej edycji beGlossy?
Szczerze mówiąc pudełko jest bardzo ciekawe, kupiłabym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)
No mi też podoba się zawartość lipcowa.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Podoba mi sie praktyczna zawartosc pudelka :D
OdpowiedzUsuńNo niby spoko są te rzeczy ale nic takiego zaskakującego, że aż bym się nie mogła doczekać żeby testować.. dlatego nie subuje pudełek (póki co, nigdy nie mówię nigdy) :)
OdpowiedzUsuńnajgorsze jest w tego typu pudełkach to, że jest ono słabo spersonalizowane, wszyscy dostają to samo i ja na przykład ta, która nie używa hybryd i w zasadzie w ogóle lakierów, nie miałabym z tym co zrobić
OdpowiedzUsuń