Polecane posty

ANASTASIA BEVERLY HILLS NORVINA PALETTE | CZY WARTO?


Niedawno w Polskiej Sephorze pojawiły się kosmetyki Anastasia Beverly Hills, wśród nich także (już nie taka) nowa paleta Norvina. Przed premierą pokazywałam Wam, które kosmetyki ABH warto mieć. Jeśli jeszcze nie czytałyście, a jesteście ciekawe, zapraszam do przeczytania ➥ Premiera Anastasia Beverly Hills w Polsce. Czy teraz dodałabym do tej listy paletę Norvina?


NORVINA


Kim jest Norvina? To prezes marki Anastasia Beverly Hills, a także córka założycielki, Anastasii Soare. Norvina jest też bardzo popularną Instagramerką. Jej makijaże odtwarzają miliony dziewczyn, które oznaczając ją na Instagramie pragną być przez nią zauważone. Najnowsza paleta ABH stworzona została w całości właśnie przez Norvinę.

Paleta Norvina, podobnie jak poprzednie najpopularniejsze palety ABH, ma porządne, tekturowe opakowanie. Jego kolor, tym razem, nawiązuje do koloru włosów autorki. Niestety tak jak w poprzednich paletach z zewnątrz jest ono welurowe. Nie wiem kto wpadł na taki pomysł, może i wygląda elegancko, ale już po kilku użyciach koszmarnie się brudzi i bardzo ciężko je domyć. Zwróćcie na to uwagę oglądając testery w Sephorze, mnie szczerze mówiąc trochę odstraszają te wybrudzone palety. Anastasia powinna zwrócić na to uwagę, bo pokazane w ten sposób kosmetyki nie zachęcają. W środku mamy 14 cieni, ich nazwy to słowa, które są dla Norviny (jak sama mówi) wyjątkowo ważne. Paleta w środku ma lusterko, dołączony jest także pędzelek. Niestety, mimo, że to ABH, pędzelek nie zachwyca. Wolałabym żeby go nie było, może wtedy paleta byłaby o te 20-30 złotych tańsza?  Ok, skoro już sobie ponarzekałam, czas porozmawiać o zaletach palety Norvina





W środku jest 14 cieni o wykończeniu matowym, foliowym, metalicznym i duochromowym. Nadal na topie są ciepłe palety cieni, ale Norvina to co innego. Jeśli macie dosyć ciepłych brązów i czerwieni, na pewno zachwyci Was jej kolorystyka. Mamy tu tonację neutralną, a nawet kilka chłodnych odcieni (np. Celestial i Soul). W palecie nie ma czerni i beżowego cienia o matowym wykończeniu, ten, który jest w palecie dla mnie jest zdecydowanie zbyt połyskujący, jak na bazowy cień.


KOLORY CIENI:

  • Dreamer (marzyciel)- szampański, o metalicznym wykończeniu
  • Summer (lato)- złoto, o foliowym wykończeniu
  • Wild Child (dzikie dziecko)- jasny róż opalizujący na brzoskwiniowo, o foliowym wykończeniu
  • Rose Gold (różowe złoto)- ciemny róż opalizujący na złoto, o foliowym wykończeniu
  • Celestial (nieziemski)- jasny fiolet opalizujący na niebiesko, o foliowym wykończeniu
  • Dazzling (oślepiający)-złoto brązowy, o foliowym wykończeniu
  • Drama (dramat)- ciemny fioleto-brąz, z mnóstwem drobinek w różnych kolorach
  • Base (baza)- beż, o satynowym, lekko połyskującym wykończeniu
  • Soul (dusza)- fiolet, o niebieskawym odcieniu, o satynowym wykończeniu z drobinkami
  • Incense (kadzidło)- średni, ciepły brąz, o matowym wykończeniu
  • Love (miłość)- chłodny róż, o satynowym wykończeniu
  • Volatile (eteryczny)- chłodny brąz, o matowym wykończeniu
  • Eccentric (ekscentryczny)- musztardowy, o matowym wykończeniu
  • Passion  (pasja)- rude bordo, o matowym wykończeniu 



Cienie Anastasia Beverly Hills są mocno napigmentowane i świetnie się blendują. Ładnie łączą się ze sobą, kleją się do siebie, dzięki temu można budować intensywność makijażu dokładając kolejne warstwy cienia, albo kolejne kolory.  Dobrze wyglądają na powiece nawet bez bazy. Cienie matowe rozcierane nie znikają, ani nie robią plam, rozblendowują się do pięknej chmurki koloru. Foliowe najlepiej wyglądają nakładane palcem na bazę NYX Glitter Primer. Cienie pod palcem są miękkie, ale dość suche.

Ich olbrzymią wadą jest niesamowite pylenie przy nabieraniu. Myślę, że jest to spowodowane tym, że cienie są słabo sprasowane i mają bardzo dużo pigmentu. Przez ich pylenie trzeba bardzo mocno uważać na nie przy nakładaniu, chwila nieuwagi i pod okiem wyląduje spora ilość cienia. Ich pylenie nie służy też welurowej palecie, która przez to niesamowicie szybko się brudzi. Cienie przepięknie wyglądają na powiece, makijaże nimi wykonane są idealnie rozblendowane i prezentują się na prawdę elegancko.

Wyżej możecie zobaczyć pierwszy makijaż jaki stworzyłam z pomocą Norviny. W filmie znajdziecie kolejny, tym razem z opisem użytych cieni. Mam nadzieję, że dzięki temu zobaczycie jak pracuje się z tymi cieniami i jaka jest ich rzeczywista pigmentacja.





Wielkim atutem palety Norvina są foliowe cienie, które ożywiają każdy makijaż. Dają niesamowity efekt na powiece i nawet najzwyklejsze Smoky Eye staje się dzięki nim wyjątkowe. Nie są tak wyjątkowe jak te z palety Huda Beauty Rose Gold Edition Remastered, ale także mają swój urok. Paleta ABH Norvina nie jest  odkrywcza, jednak jeśli jesteście fankami Anastasii, lubicie jakość jej cieni i szukacie chłodniejszej palety, Norvina to coś dla Was. Ja mam co do niej mieszane uczucia. Niby nie jest to nic odkrywczego, niby nie jest to must have, ale... Każdy makijaż jaki nią zrobię wygląda zachwycająco, lubię do niej wracać i cieszę się, że znalazła się w moich zbiorach.

Recenzje innych kosmetyków Anastasia Beverly Hills na blogu:

Znacie cienie Anastasia Beverly Hills? Podobają się Wam kolory Norviny? 




 

 

Post był dla Ciebie pomocny? Ciekawy? Podziel się nim z przyjaciółmi klikając na ikonki Social Mediów, które widzisz poniżej.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Kolory i makijaże są przepiękne, wykończenia też, ale ten welur to faktycznie pomyłka ;)

      Usuń
    2. No pomyłka, nie wiem czemu się tak na niego uparli :/

      Usuń
  2. Przepiękne kolory na paletce, bardzo mi się podobają. Makijaż cudny

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze przyznac, ze to jedyna paleta ABH ktora bardzo mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje makijaże są obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Norvina mnie bardzo kusi i może uda mi się ją kupić na urodziny, bo cena niska nie jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mega kolory ! :D
    Choć nigdy nie umiem nazbierać na te droższe palety, bo wydam na tańsze kosmetyki :/ :P
    Zapraszam na --> Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś miałam, teraz wolę pooszczędzać i kupić sobie coś ekstra :D

      Usuń
  7. mi się podoba kolorystyka, ale nie wiem, czy mi by pasowała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! Komentarze są dla mnie najlepszą motywacją do dalszego pisania i rozwijania mojego miejsca w sieci. ❤

Komentarze które uznam za próbę reklamy produktów czy usług zostaną usunięte. Jeśli chcecie wykupić reklamę zapraszam do kontaktu: agatawelpa@gmail.com

instagram @agatawelpa