JAK ZWIĘKSZYĆ OBJĘTOŚĆ FRYZURY? | SPRAYE DO WŁOSÓW
Cienkie włosy to prawdziwe stylizacyjne wyzwanie! Wie o tym każda posiadająca je dziewczyna, która na co dzień bezskutecznie próbuje dodać im puszystości. Oklapnięte pasma prezentują się smutno i mało elegancko – nic dziwnego, że nie masz ochoty oglądać ich w lustrze. Poznaj zatem skuteczne sposoby, które nadadzą im wymarzony kształt!
Osiągnięcie pożądanego wyglądu delikatnych kosmyków to nie prosta sprawa, ale gra z pewnością jest warta świeczki. Trzeba jednak pamiętać o tym, że takie pasma z racji swojej budowy są wyjątkowo podatne na przesuszenia, a co za tym idzie znacznie szybciej się łamią i rozdwajają. Dlatego też ich pielęgnacja jest nieco skomplikowana. Obciążone zbyt dużą ilością specyfików nadmiernie się przetłuszczają, natomiast niedostateczne odżywienie i nawilżenie prowadzi do ich niszczenia. Cienkie włosy źle znoszą także czynniki zewnętrzne – porywisty wiatr, siarczyste mrozy albo tropikalne upały to zdecydowanie nie ich klimaty. Najlepiej czują się wtedy, gdy zapewnisz im optymalną ochronę, dostosowaną do ich potrzeb.
Najwygodniejszym sposobem na dodanie objętości fryzurze jest jej stylizacja. W drogeriach odnajdziesz bardzo bogaty asortyment kosmetyków, ale sięgaj tylko po te, które zostały opracowane specjalnie z myślą o cienkich puklach. Spraye do włosów, pianki, lakiery – powinny mieć lekką, nieobciążającą konsystencję oraz być nakładane we właściwy sposób (czyli tak, jak zaleca producent!). Jeżeli dodatkowo podczas aplikacji przytrzymasz głowę w dół, pasma w naturalny sposób odbiją się u nasady i staną się bardziej puszyste.
Dobrym rozwiązaniem są także akcesoria. Zaopatrz się w grubą, okrągłą szczotkę, którą wykorzystasz podczas suszenia. Nawijaj wokół niej pasmo po paśmie, wyciągając je do góry. Podobny efekt osiągniesz, używając wałków. Na świeżo umyte pukle nanieś odrobinę pianki, zakręć kosmyki, a następnie zastosuj delikatny nawiew z suszarki. Odczekaj około 15 minut. Na koniec zdejmij wałki i ułóż fryzurę palcami.
Czym charakteryzują się cienkie włosy?
Osiągnięcie pożądanego wyglądu delikatnych kosmyków to nie prosta sprawa, ale gra z pewnością jest warta świeczki. Trzeba jednak pamiętać o tym, że takie pasma z racji swojej budowy są wyjątkowo podatne na przesuszenia, a co za tym idzie znacznie szybciej się łamią i rozdwajają. Dlatego też ich pielęgnacja jest nieco skomplikowana. Obciążone zbyt dużą ilością specyfików nadmiernie się przetłuszczają, natomiast niedostateczne odżywienie i nawilżenie prowadzi do ich niszczenia. Cienkie włosy źle znoszą także czynniki zewnętrzne – porywisty wiatr, siarczyste mrozy albo tropikalne upały to zdecydowanie nie ich klimaty. Najlepiej czują się wtedy, gdy zapewnisz im optymalną ochronę, dostosowaną do ich potrzeb.
Co powinno znaleźć się w Twojej łazience?
Najwygodniejszym sposobem na dodanie objętości fryzurze jest jej stylizacja. W drogeriach odnajdziesz bardzo bogaty asortyment kosmetyków, ale sięgaj tylko po te, które zostały opracowane specjalnie z myślą o cienkich puklach. Spraye do włosów, pianki, lakiery – powinny mieć lekką, nieobciążającą konsystencję oraz być nakładane we właściwy sposób (czyli tak, jak zaleca producent!). Jeżeli dodatkowo podczas aplikacji przytrzymasz głowę w dół, pasma w naturalny sposób odbiją się u nasady i staną się bardziej puszyste.
Dobrym rozwiązaniem są także akcesoria. Zaopatrz się w grubą, okrągłą szczotkę, którą wykorzystasz podczas suszenia. Nawijaj wokół niej pasmo po paśmie, wyciągając je do góry. Podobny efekt osiągniesz, używając wałków. Na świeżo umyte pukle nanieś odrobinę pianki, zakręć kosmyki, a następnie zastosuj delikatny nawiew z suszarki. Odczekaj około 15 minut. Na koniec zdejmij wałki i ułóż fryzurę palcami.
W Twojej torebce powinnaś natomiast znaleźć miejsce na suchy szampon. Zbyt częste mycie głowy wzmaga produkcję sebum, przez co włosy szybciej tracą sprężystość. Kosmetyk błyskawicznie odświeży czuprynę, nadając jej estetyczny wygląd.
Czego unikać?
Podstawowym grzechem, zarówno podczas stylizacji, jak i pielęgnacji cienkich włosów, jest przesada w nakładaniu na nie różnorakich specyfików. Aplikację maski albo odżywki zacznij od wysokości uszu. Taki zabieg zmiękczy i wygładzi pukle, nie obciążając przy tym głowy. Zawsze staraj się dokładnie spłukiwać preparaty, aby nie doprowadzić do ich nadmiernego odkładania się na skórze. Ale jeżeli już się to przydarzy…
… zastosuj peeling trychologiczny. Precyzyjnie uwolnisz skalp i pasma od zrogowaciałych komórek, toksyn, łoju i zanieczyszczeń. Ponadto naskórek lepiej przyswoi cenne składniki odżywcze zawarte np. we wcierkach z czarnej rzepy albo pokrzywy.
Jeżeli chcesz mieć puszyste i pachnące kosmyki, unikaj także spania z mokrą głową. Parująca wilgoć tworzy idealne środowisko do namnażania się bakterii. Dlatego przed położeniem się do łóżka poświęć trzy minuty na przesuszenie pasm.
Metodą prób i błędów dojdziesz do tego, co szkodzi, a co pomaga Twojej fryzurze zachować lekkość i świeżość. Warto podarować jej nieco uwagi, aby cieszyć się jej doskonałą kondycją i prezencją.
Powodzenia!
Świetne porady! U mnie suche szampony bardzo rzadko się sprawdzają, najczęściej to one robią katastrofę :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobre porady, sama ostatnio odkrylam suchy szampon Colab, ktory dodatkowo dodaje objetosci :D
OdpowiedzUsuń