BLEND IT SZTUCZNE RZĘSY | RECENZJA 4 MODELI: FLUFFIES, HALFIES, KNOTTIES, FULLIES
Sztuczne rzęsy pojawiają się w każdym moim makijażu. Do tej pory byłam wielką fanką modelu Wispies od Ardell, jednak w ciągu ostatnich tygodni poznałam rzęsy Blend It i zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia. Mam cztery z pięciu dostępnych modeli i z dwoma z nich zamierzam już nigdy się nie rozstawać.
SZTUCZNE RZĘSY BLEND IT
BLEND IT
Blend It to marka oferująca w swojej ofercie gąbeczki i pędzle do makijażu a ostatnio także sztuczne rzęsy. Recenzję gąbeczki mogłyście już przeczytać na blogu ➥ Gąbka do makijażu Blend It, pojawiła się także recenzja silikonowego aplikatora do makijażu tej firmy ➥ Sili Sponge. W najbliższym czasie mam nadzieję przetestować także ich pędzle ponieważ wyglądają bardzo zachęcająco, ale dzisiaj porozmawiamy sobie o sztucznych rzęsach.
➥ Sztuczne rzęsy Prime Beauty
➥ Sztuczne rzęsy Born Pretty Store
➥ Sztuczne rzęsy Prime Beauty
➥ Sztuczne rzęsy Born Pretty Store
RZĘSY BLEND IT
Sztuczne rzęsy Blend It (i wszystkie inne akcesoria tej firmy) znajdziecie w sklepie internetowym Minti Shop. Dostępnych jest 5 modeli rzęs na pasku i 4 różne opakowania kępek rzęs. Wszystkie rzęsy Blend It wykonane są z syntetycznego włosia, są bardzo elastyczne i łatwe do przyklejenia. Dzięki bardzo giętkiemu paskowi niezwykle łatwo dopasować je do naturalnego kształtu oka, a zakamuflowane delikatną czarną kreską stają się w makijażu praktycznie niewidoczne, nie rzucają się w oczy jak niektóre ciężkie modele rzęs.
MODELE RZĘS BLEND IT:
FLUFFIES
Długie, ale bardzo delikatne i nie za gęste rzęsy. Model Fluffies ma bardzo delikatny pasek, który łatwo dopasować do naturalnej linii rzęs. Fluffies to rzęsy idealne do noszenia na co dzień, nie rzucają się mocno w oczy, ale bardzo ładnie podkreślają spojrzenie dzięki temu, że są pięknie, mocno podkręcone.
HALFIES
Intensywniejsze, gęstsze rzęsy na bardziej sztywnym pasku. Rzęsy Halfies są mniej podkręcone i nie tak długie jak Fluffies. Na moim oku nie wyglądają dobrze, to nie jest mój ulubiony model rzęs blend it.
KNOTTIES
Knotties to długie, ale prawie nie podkręcone rzęsy na przezroczystym, elastycznym pasku. Ten model rzęs to jakby połączone ze sobą kępki rzęs. Rzęsy są najdłuższe na środku i coraz krótsze w kierunku zewnętrznego i wewnętrznego kącika oka.
FULLIES
Fullies to moje ulubione rzęsy Blend It! Są gęste, długie, pięknie podkręcone. Model Fullies jest najdłuższy w środkowej części i krótszy w wewnętrznym i zewnętrznym kąciku oka. Przepięknie otwiera oko i podkreśla spojrzenie. Pasek rzęs Fullies jest giętki i ładnie dopasowuje się do oka.Wszystkie rzęsy Blend It podobają mi się, jednak najlepiej na moim oku wyglądają modele Fluffies i Fullies, które stały się moimi ulubionymi rzęsami i noszę je właściwie codziennie. Sztuczne rzęsy Blend It charakteryzują się bardzo dobrą jakością, Fullies noszę od dłuższego czasu i jeszcze nie zauważyłam aby zaczęły się niszczyć. Nieco mniej trwałe są Fluffies, jednak są one o wiele delikatniejsze. Przy właściwym użytkowaniu i pielęgnacji sztuczne rzęsy Blend It posłużą Wam długo.
Który model spodobał się Wam najbardziej?
Kurcze ciężki wybór! Podobają mi się wszystkie :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że mają przyjemne dla portfela ceny :D
UsuńChyba skuszę się na jakieś rzęsy, ale muszę się przyznać że dziwnie się czuję z przyklejonymi rzęsami :)
OdpowiedzUsuńSerio? :D Moje są tak krótkie, że dziwnie czuję się bez :D
UsuńŚliczne są te rzęsy, wyglądają bardzo naturalnie :) Najbardziej pasowałyby mi pewnie też Fullies :)
OdpowiedzUsuńMają genialny kształt :)
UsuńJa lubię rzesy które są w całości trochę bardziej widoczne... te, które mają być takie delikatne jak piórka zawsze mi się kojarzyły jakby "naturalne rzesy były połamane" :P
OdpowiedzUsuńFajne takie delikatne na codzień
OdpowiedzUsuńFullies sa przepiekne, juz podziwialam na filmiku <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńA wiesz, że jeszcze nigdy nie miałam na sobie sztucznych rzęs? Zawsze myślałam, że ich aplikacja jest strasznie trudna. I coś mi mówi, że jestem w błędzie. Śliczne te rzęsy - wybrałabym te najbardziej delikatne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Te mają tak miękki pasek, że przyklejają się właściwie same :)
Usuńja miałam sztuczne rzęsy tylko na studniówkę. A tak, to strasznie się męczę z ich przyklejaniem. Muszę jeszcze poćwiczyć ;)
OdpowiedzUsuńNie noszę sztucznych rzęs ale muszę przyznać, że u tworzysz prawdziwe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuń