JAK SIĘ MALOWAĆ NOSZĄC SOCZEWKI KONTAKTOWE
Dopiero zaczynasz swoją przygodę z soczewkami? A może używasz ich już jakiś czas, jednak niektóre czynności ciągle sprawiają Ci trudność? Zastanawiasz się, czy możesz wykonywać makijaż tak samo jak przedtem?
Noszenie soczewek kontaktowych nie jest
przeciwwskazaniem do malowania się, jednak warto zapamiętać parę sposobów, aby
te dwie rzeczy współgrały ze sobą bez niepotrzebnych komplikacji dla Twojego
zdrowia i wyglądu.
Soczewki kontaktowe są dla wielu z nas ułatwieniem,
jednak każdy musiał przebrnąć przez trudne początki. Tak samo, jak musimy
przyzwyczaić się do okularów, tak później przyzwyczajamy się do soczewek, aby
po niedługim czasie zadać sobie pytanie: “Jak w ogóle mogłam bez nich
funkcjonować?”.
Zwłaszcza dla kobiet, które lubią ładnie wyglądać
czy podkreślić swoją urodę kolorowymi kosmetykami, przejście na soczewki
kontaktowe będzie zapewne tylko kwestią czasu. Ponieważ soczewki sprawiają, że
nasze oczy są zdecydowanie bardziej narażone na wszelkie
infekcje, warto nauczyć się kilku nawyków, które pozwolą nam żyć z
nimi w zgodzie.
Po
pierwsze (mam nadzieję, że oczywiste) - przed każdym dotknięciem soczewek czy
okolic oczu, koniecznie umyj ręce i dokładnie je wysusz! To z nich istnieje
największe prawdopodobieństwo przedostania się do oka zarazków.
SOCZEWKI KONTAKTOWE I MAKIJAŻ
Soczewki zdecydowanie lepiej założyć przed
rozpoczęciem nakładania make up’u. Uchroni Cię to przed jego zniszczeniem oraz
zapobiegnie wpadnięciu do oka drobinek tuszu czy eyelinera, które mogą
umiejscowić się pod soczewką i spowodować dyskomfort, a nawet zakażenie.
Jeśli już udało Ci się założyć soczewki, to pora
na małą rewolucję w kosmetyczce. Polecam, abyś wymieniła wszystkie produkty na
hipoalergiczne. Jak
wspominałam wcześniej, noszenie soczewek zwiększa podatność oczu na infekcje,
więc lepiej dodatkowo zadbać o ich bezpieczeństwo w ten sposób. Niestety,
musisz pożegnać się również z
kosmetykami zawierającymi substancje oleiste. Olej w połączeniu z płynem
soczewki, może spowodować jej zamglenie, a chyba powinna służyć poprawianiu
widoczności, a nie wręcz przeciwnie, prawda?
Największą ostrożność trzeba zachować oczywiście
malując się w okolicach oczu. Naszym głównym celem jest uchronienie oczu rzed
jakimikolwiek drobinkami makijażu, które mogą się do nich dostać. Konieczne
jest stosowanie dobrej jakości maskary i
eyelinera, które na pewno nie podrażnią delikatnej skóry w tych okolicach.
Ważne, aby nie nakładać eyelinera na
wewnętrzną stronę powieki tzw. linię wodną oraz, aby maskara nie miała
tendecji do ważenia się czy tworzenia grudek. Nakładanie tuszu zaczynaj od połowy rzęs, nie od miejsca, gdzie
stykają się z powieką. Jeżeli nakładasz również cienie, to warto rozważyć użycie przedtem primera, aby lepiej
trzymały się one na powiece.
Lubisz czasem zaszaleć i przykleić sztuczne rzęsy? Niestety, nosząc
soczewki, musisz z tego zrezygnować. Dostanie się kleju do oka może mieć
naprawdę opłakane skutki dla Twojego zdrowia, ponieważ są to zazwyczaj
substancje mocno chemiczne. Możesz zdecydować się jednak na przedłużenie rzęs u
zaufanej kosmetyczki, co oszczędzi ci sporo czasu i jest o wiele wygodniejsze.
Uwaga! Kiedy raz przedłużysz rzęsy, trudno będzie ci pogodzić się z powrotem do
swoich naturalnych. Sprawdzone wielokrotnie.
Odnośnie kosmetyków do pozostałych części twarzy
wymogi nie są już, na szczęście, aż tak restrykcyjne. Jedyną rzeczą, na którą
musisz uważać są sypkie pudry. Należy nakładać je bardzo delikatnie, a najlepiej przerzucić się na pudry
sprasowane, które pylą się zdecydowanie mniej. Poleca się również stosowanie podkładów w formie płynnej,
zamiast kremowej.
ZMYWANIE MAKIJAŻU PRZY SOCZEWKACH KONTAKTOWYCH
Znając powyższe triki i opanowując je do
perfekcji, możesz być pewna, że soczewki nie powstrzymają Cię przed wyglądaniem
szałowo na najbliższej imprezie. A po powrocie? Jeśli udało Ci się przetrwać
cały wieczór bez dostania się drobinek make up’u do oczu, gratulacje! Teraz
możesz go zmyć, aby dać skórze i oczom odpocząć. Jednak najpierw, koniecznie wyjmij soczewki czystymi rękami i dokładnie
je umyj zgodnie z zaleceniami producenta. Następnie dokładnie zmyj makijaż,
najlepiej również hipoalergicznymi produktami.
Jeżeli lubisz nosić make up na co dzień, dobrym
pomysłem będzie stosowanie soczewek jednodniowych. Nie musisz się wtedy
przejmować ich myciem i przetrzymywaniem w odpowiednim pojemniku - po prostu
codziennie zakładasz nową parę. Jest to jednak rozwiązanie sporo droższe, więc
zapewne nie wszyscy będą mogli sobie na nie pozwolić. Zapewniają one jednak
większą higienę niż soczewki dwutygodniowe czy miesięczne. Jeżeli zdecydujesz
się pozostać przy tego typu soczewkach, to polecam wybrać soczewki miękkie,
ponieważ są o wiele prostsze w użytkowaniu. Ich ofertę możesz obejrzeć tutaj.
Co więcej? Tak naprawdę, rozpoczynając noszenie
soczewek, musisz wpoić sobie dbanie o higienę nie tylko ich, ale również swoich
przyrządów do makijażu. Warto trzymać je w zamkniętej kosmetyczce, pudełku bądź
szufladzie. Bardzo ważne jest też regularne
oczyszczanie specjalnie przeznaczonymi do tego płynami, co zapobiega rozwijaniu
się na nich bakterii. Regularne mycie szczoteczki do tuszu sprawi też, że
nie będą powstawały na nim grudki, które są obecnie Twoim największym wrogiem.
Osobiście nie noszę soczewek, ale cieszę się, że napisałaś post o tej tematyce. Na pewno wielu dziewczynom się on przyda i pomoże 😊 Pięknie napisane, bardzo prosto i zrozumiale ❤️ Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do zakupu jakiś kolorowych :)
OdpowiedzUsuńW tym roku sobie odpuscilam soczewki, ale zamierzam zakupic kilka kolorow na karnawal :D
OdpowiedzUsuńNosiłam soczewki dwa lata, jednak przestałam, moje oczy za bardzo się męczyły. Nawet w jednorazowych.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku, a noszę soczewki od lat, nigdy nie zwracałam uwagi np na to czy maluję się przed ich założeniem czy po (tak widzę trochę bez soczewek :P). Dla mnie soczewki to rewelacja, dzięki za porady ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie po bezpłatne próbki kosmetyków Klik
nosze soczewki od lat - prawie 10. Nie zwracam zupelnie uwagi na kosmetyki pod wzgledem szkiel wlasnie, choc stusuje sie do zasad typu wkladanie soczewek przez makeupem :)
OdpowiedzUsuńNie noszę soczewek i nie będę ich nosić, bo mnie przerażają ;D
OdpowiedzUsuń