Polecane posty

GOLDEN ROSE PODKŁAD UP TO 24 HOURS STAY LONGWEAR FULL COVERAGE

 




Kiedy podkład Golden Rose pojawił się w sprzedaży, widziałam go dosłownie wszędzie. Ale albo miałam wtedy za dużo kosmetyków do przetestowania, albo w pierwszej chwili zupełnie mnie nie zainteresował. Nie pamiętam, ale przez to, że bardzo lubię się z kosmetykami Golden Rose (podkład Total Cover!), postanowiłam dać mu szansę. 

 

GOLDEN ROSE UP TO 24 HOURS STAY

 

Golden Rose, w przypadku tego podkładu, postawiło na szklaną, ciężką buteleczkę.
Jest to (chyba) pierwsza taka w Golden Rose. Z tego co kojarzę, pozostałe podkłady mają zdecydowanie lżejsze, plastikowe opakowania. Muszę przyznać, że mi się ta buteleczka podoba. Po pierwsze, jest kwadratowa, to nietypowe i mocno wyróżnia ją na tle reszty. Po drugie, szkło jest przezroczyste, ale matowe i widzimy ile podkładu jest jeszcze w środku. I po trzecie, na buteleczce nie ma żadnych dodatkowych ozdób. 

Z przodu jest logo Golden Rose i nazwa podkładu, a z tylu kilka najważniejszych informacji (np, że podkład trzeba zużyć w ciągu 18m od otwarcia). Buteleczka ma plastikową, czarną pompkę i plastikowe, czarne zamknięcie. Pompka działa bez zarzutu, wyciąga dość mało podkładu, ja zwykle potrzebuje 2-3 pompek. Buteleczka mieści 30 ml podkładu i kosztuje około 50 złotych. 

 




 



Podkład Golden Rose Up To 24 Hours Stay ma gęstą, nietłustą formułę.
Dobrze się rozprowadza, po kilku minutach zastyga, ale nadal jest delikatnie lepki, kiedy się go dotknie, więc nieutrwalony pudrem może odbijać się na ubraniach. Podkład ma przyjemny, typowo kosmetyczny zapach, który wyczuwalny jest tylko podczas nakładania.


Obietnice producenta:




Lekki podkład do twarzy, który nadaje półmatowe wykończenie, zapewnia pełne krycie i utrzymuje się na skórze do 24 godzin.

Trwała, wodoodporna formuła produktu wzbogacona została o witaminę E, masło z awokado i kompleks nawilżający, aby zminimalizować uczucie przesuszenia i zapewnić nawilżenie.

Dzięki niemu cera będzie gładka i promienna przez cały dzień.

Zawiera filtr SPF 15, który pomaga chronić skórę przed szkodliwymi promieniami słonecznymi.


Podkład nie ma w sobie drobinek, lekko zastyga i daje półmatowe wykończenie. Dobrze wygląda rozprowadzony palcami, a także nakładany gąbeczką. Nie lubię nakładać go pędzlem, mam wrażenie, że tworzą się wtedy smugi. Jeśli go nie przypudrujemy jest mniej trwały, a jego wykończenie jest bardziej świetliste. Utrwalony pudrem jest bardzo trwały i wygląda naturalnie. To taki naturalny, satyno- mat, który nie sprawia wrażenia płaskiej maski. 
 
 
 
Cena: około 50 złotych
Konsystencja: gęsta
Wykończenie: satynowo-matowe
Krycie: średnie, z możliwością budowania do pełnego
Trwałość: około 5-7h bez poprawek
Dla kogo: dla osób z cerą tłustą i mieszaną 



Krycie Golden Rose Up To 24 Hours Stay jest średnie, z możliwością budowania do pełnego.
Wszystko zależy od tego jaką warstwę makijażu nałożymy i jak go nałożymy: 
 
  • jeśli rozprowadzimy podkład palcami, rozcierając go, krycie będzie lżejsze
  • wklepany miejsce po miejscu gąbeczką, będzie miał krycie większe.
Efekt jest naturalny, makijaż jest lekki, nieobciążający. W ciągu dnia można zapomnieć, że na twarzy jest podkład: jest prawie niewyczuwalny. 

 


 


W ciągu dnia nie zbiera się w zmarszczkach, nie ciastkuje, ale obiecywanie, że jego trwałość to 24h to spora przesada.
Efekt matu utrzymuje się około 5-7 godzin, później zaczyna się wyświecać. Świecenie jest delikatne, powiedziałabym nawet, że dzięki temu wygląda lepiej, jeszcze bardziej naturalnie. Podoba mi się jak wygląda z pudrem Apollca, z którym wydaje się bardziej rozświetlający. Z pudrem Laura Mercier też wygląda ładnie, z tym że jest bardziej matowy. Przy dotykaniu twarzy lekko się ściera.

Podkład dostępny jest w ośmiu odcieniach (według informacji na stronie kolory 3, 8, 9 i 15 mają żółte tony; 1 i 5 są neutralne; a 2 i 4 chłodne. Kolor, który używam to 4, czyli chłodny. Jego krycie i jak wygląda na skórze możecie zobaczyć na zdjęciach: 

 



 
 

Komu polecam? Przede wszystkim osobom z cerą tłustą i mieszaną, które chcą ukryć niedoskonałości, a jednocześnie szukają podkładu, który nie będzie wyglądał jak maska. Podkład Golden Rose może się tu bardzo dobrze sprawdzić, bo całkiem długo utrzymuje mat i ma przyzwoitą pigmentację. Podkład Up To 24 Hours Stay sprawdzi się jako podkład na co dzień, na większe okazje może być ok, ale trzeba mieć w pamięci, że może wymagać poprawek. 



Jak podoba się Wam efekt? Używaliście podkładu Golden Rose? 





 

 

Komentarze

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! Komentarze są dla mnie najlepszą motywacją do dalszego pisania i rozwijania mojego miejsca w sieci. ❤

Komentarze które uznam za próbę reklamy produktów czy usług zostaną usunięte. Jeśli chcecie wykupić reklamę zapraszam do kontaktu: agatawelpa@gmail.com

instagram @agatawelpa